Decyzja sądu nie jest prawomocna, w ciągu 30 dni stronom przysługuje prawo do złożenia odwołania. Wówczas sprawę rozpatrzy sąd II instancji, którym jest Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – napisał Adam Bodnar.
Sebastian M. podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1
Przypomnijmy, że Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku samochodowego w połowie września 2023 roku na autostradzie A1 w Sierosławiu. Jego bmw miało jechać z ogromną prędkością i uderzyć w samochód kia, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Ich samochód uderzył w barierki i stanął w płomieniach. Rodzice i pięcioletni syn zginęli przed przyjazdem służb. Sebastian M. nie odniósł żadnych obrażeń i szybko wyjechał z Polski.
Podejrzany o spowodowanie wypadku został w listopadzie 2023 r. zatrzymany w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Od lutego 2024 r. przebywa na wolności. Wpłacił kaucję, odebrano mu niemiecki paszport (na jego podstawie opuścił Europę) i dostał zakaz opuszczania ZEA. Władze emirackie zapewniały, że pomimo stosowania wolnościowych środków zapobiegawczych w postępowaniu ekstradycyjnym nie ma możliwości, żeby Sebastian M. opuścił terytorium tego kraju.
Czytaj więcej
Kierowca BMW Sebastian M., ścigany w sprawie spowodowania wypadku na autostradzie A1 we wrześniu ubiegłego roku, otrzymał status rezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich.