26-letnia Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Po kilku miesiącach z Warty wyłowiono jej ciało. Ze względu na znaczny rozkład zwłok biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Prokuratura uważa, że winnym jej śmierci jest jej znajomy, Adam Z., który miał zepchnąć Ewę ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucić do wody. Adam Z. został oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym (sprawca przewiduje, że jego zachowanie może skutkować śmiercią człowieka i na taki skutek się godzi), groziło mu nawet dożywocie. W styczniu 2017 r. rozpoczął się jego proces przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Ani w czasie pierwszego, ani drugiego procesu Adam Z. nie przyznał się do zarzucanego czynu.