Sąd uzasadnił wyrok szczególnym ciężarem winy. Oznacza to, że mało prawdopodobne jest, aby Polka i jej partner – Niemiec o polskim pochodzeniu – po 15 latach kary mogli opuścić więzienie.
Jak informuje Onet, do tragedii doszło w miejscowości Barsinghausen w Dolnej Saksonii. Matka dziecka i jej partner przez wiele miesięcy bili chłopca, nawet tłuczkiem do mięsa i paskiem, a w nocy wielokrotnie zamykali go nieubranego w komórce. Fabian i jego starsza o dwa lata siostra byli karani także przez pozbawienie ich jedzenia i picia oraz zakaz korzystania z toalety. Godzinami musieli klęczeć na twardej podłodze z podniesionymi rękami.