Panie profesorze, po wielu latach ciszy, za sprawą jednej wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, odżył temat kary śmierci w Polsce. To czysty populizm, temat przykrywka czy wprost potrzeba chwili?
Ta wypowiedź premiera nie może spowodować odżycia tematu kary śmierci w Polsce. Mam nadzieję, że tak nisko jeszcze nie upadliśmy. Uważam, że premier chciał pokazać swojemu przeciwnikowi politycznemu, ministrowi Ziobrze, że nie jest „miękiszonem” i potrafi być twardy. Wypowiedź premiera to próba przelicytowania ministra w jego radykalizmie w chwili zaostrzenia konfliktu między nimi w sprawie rozwiązania sporu z Komisją Europejską.