Chodzi o wypadek, do którego doszło pod koniec sierpnia 2018 roku na przejeździe kolejowym na granicy Szaflar i Nowego Targu. Jak relacjonuje "Gazeta Krakowska" samochód egzaminacyjny wjechał na tory, gdzie się zatrzymał. Tymczasem nadjeżdżał pociąg. Egzaminator zdołał opuścić pojazd. W środku została 18-letnia kursantka. Gdy pociąg uderzył w auto, kobieta została ranna. Zmarła w szpitalu.
Prokuratura oskarżyła egzaminatora o nieumyślne spowodowanie wypadku i nieudzielenie pomocy. Śledczy domagali się wymierzenie mu kary 3 lat pozbawienia wolności, zakazu wykonywania zawody egzaminatora i instruktora na okres 5 lat, zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat, a także obowiązku zapłacenia nawiązek dla rodziców zmarłej - po 50 tys. zł.