Sąd nie uwzględnił wniosku ze względu na ogólny brak przesłanek stosowania środków zapobiegawczych w postaci dużego prawdopodobieństwa, że meżczyzna nie popełnił zarzucanych mu czynów. Takie informacje przekazała rzeczniczka Sądu Rejonowego Lublin-Zachód onet.pl.
Potwierdza to również wpis samego zainteresowanego, który podkreślił, że wniosek nie został uwzględniony, ponieważ "prokuratura nawet nie uprawdopodobniła przestępstwa".
Środek w postaci tymczasowego aresztu miał być zastosowany ze względu na toczące się wobec prawnika postępowanie o wyprowadzenie pieniędzy ze spółki.
Czytaj więcej
Roman Giertych został ponownie wezwany do prokuratury w związku ze śledztwem w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki. Jeśli adwokat kolejny raz nie stawi się przed śledczymi, to prokuratura zamierza wystąpić o tymczasowe aresztowanie - podała na Twitterze Polska Agencja Prasowa.
Operacje finansowe miały być prowadzone w spółce deweloperskiej Polnord. Razem z Romanem Giertychem zarzuty usłyszało jeszcze 10 innych osób, w tym znanego biznesmena Ryszarda K. Jak zdaniem służb dowodzi materiał dowodowy, zatrzymani mieli sprzedawać spółce fikcyjne wierzytelności, za które mogli otrzymać nawet 90 milionów złotych.