Wariograf na przesłuchaniu Leszka Czarneckiego - jakim dowodem jest wykrywacz kłamstw

Jest kosztowne, a i tak nie daje stuprocentowej pewności - oceniają badanie wykrywaczem kłamstw prawnicy. Ale czasem wnioskują o nie świadkowie.

Aktualizacja: 05.03.2019 11:13 Publikacja: 04.03.2019 17:15

Wariograf na przesłuchaniu Leszka Czarneckiego - jakim dowodem jest wykrywacz kłamstw

Foto: Adobe Stock

Na wtorek o godz. 9 zaplanowano w stołecznej prokuraturze przesłuchanie Leszka Czarneckiego. W jego trakcie ma dojść do badania wariografem. Zostanie ono przeprowadzone na na wniosek Czarneckiego - donoszą media. Co to za badanie i jakim jest dowodem? Niemal wszyscy prawnicy są zgodni: po pierwsze - jest zbyt rzadko stosowane; po drugie - jego wynik jest do podważenia.

Czytaj też:

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce