Aptekarze o kryzysie lekowym: dzień w aptece wciąż zaczyna się od polowania w hurtowniach

Kryzys lekowy nie minął, a środki, których brakowało latem, nadal są dostępne tylko okresowo – skarżą się farmaceuci. Resort zdrowia zapewnia, że sytuacja jest opanowana.

Aktualizacja: 19.09.2019 08:36 Publikacja: 19.09.2019 07:32

Aptekarze o kryzysie lekowym: dzień w aptece wciąż zaczyna się od polowania w hurtowniach

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Farmaceuta Mariusz Politowicz dzień w swej aptece zaczął od poszukiwań 19 leków, w tym euthyroksu na niedoczynność tarczycy, przeciwcukrzycowego glucophage i kilku leków przeciw nadciśnieniu. To właśnie ich brak wywołał lipcowy kryzys lekowy.

– Codzienne poszukiwania leków są standardem. To polowanie – mówi Marcin Wiśniewski, przewodniczący Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA). – Nie można powiedzieć, że leków nie ma w ogóle, ale nie można też stwierdzić, że problem braków został rozwiązany. Świadczy o tym choćby opublikowana przez Ministerstwo Zdrowia najnowsza lista deficytu. Liczy aż 350 pozycji – dodaje szef ZAPPA.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy