Chodzi o szkoły specjalne i Specjalne Ośrodki Szkolno-Wychowawcze, których funkcjonowanie, zgodnie z informacjami resortu, pozostaje bez zmian.
To znacz, że w tych placówkach, o trybie nauki zdecyduje dyrektor placówki.
Podczas ogłaszania nowych obostrzeń nigdy nie wspomina się o szkołach specjalnych, a po wczorajszej konferencji, media posługują się określeniem "wszyscy uczniowie będę uczyć się zdalnie", co nie jest zgodne z prawdą.
Nauczyciele i pracownicy szkół specjalnych, ale również rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych wyrażają niezrozumienie, dlaczego od początku pandemii, z nieznanych przyczyn pomija się ich podczas ogłaszania obostrzeń, a placówki te są traktowane inaczej niż pozostałe.
Czytaj także: Wraca nauka zdalna we wszystkich klasach