Ubezpieczenie w KRUS przysługuje także członkom rodziny

Nie tylko samo prowadzenie działalności gospodarczej równoczesne z pracą w gospodarstwie daje możliwość dalszego podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. Uprawnienie to przysługuje niekiedy jego bliskim

Publikacja: 10.10.2008 07:37

Taki sam przywilej należy się zatem współpracownikowi lub domownikowi rolnika.

[srodtytul]Współpracujący[/srodtytul]

Współpracującym jest przy tym rolnik lub domownik, który jest małżonkiem przedsiębiorcy, jego dzieckiem własnym lub przysposobionym, dzieckiem drugiego małżonka, rodzicem, macochą lub osobą przysposabiającą. Dodatkowo musi pozostawać z nim we wspólnym gospodarstwie domowym i współdziałać przy prowadzeniu biznesu. Chodzi o taką pomoc udzielaną przedsiębiorcy przez np. małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia współdziałanie przy tym przedsięwzięciu. Zdecydował tak [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 20 maja 2008 r. (II UK 286/07)[/b].

[ramka][b]Przykład[/b]

Pani Janina miała kiosk mieszczący się w dużym biurowcu. Sprzedawała w nim prasę, papierosy oraz podstawowe produkty spożywcze i napoje. Przy prowadzonej działalności pomagał jej mąż, który odpowiadał za dostawę towarów i ich rozpakowywanie. Taka pomoc nie jest wystarczająca do uznania męża za osobę współpracującą i powstanie z tego tytułu obowiązku ubezpieczenia społecznego.[/ramka]

[srodtytul]Domownik[/srodtytul]

Nie tylko sam rolnik może korzystać z dobrodziejstwa art. 5a ustawy. Osoba, która jest jego domownikiem, w rozumieniu ustawy także ma do tego prawo. Za domownika rolnika uznajemy osobę mu bliską, która ukończyła 16 lat, pozostaje z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z nim stosunkiem pracy.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pani Joanna mieszkała z rodzicami w gospodarstwie rolnym i pracowała w nim. Jednak po ukończeniu szkoły rozpoczęła studia w innym mieście i przyjeżdża teraz do domu od czasu do czasu. Nie przysługuje jej status domownika rolnika, gdyż stała praca w gospodarstwie rolnym wymaga:

- po pierwsze zamieszkiwania w gospodarstwie lub jego bliskim sąsiedztwie,

- po drugie ciągłego zajmowania się gospodarstwem.[/ramka]

Stała praca nie oznacza jednak codziennej pracy w gospodarstwie oraz konieczności osiągania z niego znaczących środków utrzymania. Domownikiem rolnika może zostać ten, dla kogo praca w gospodarstwie nie stanowi podstawowego zajęcia i stałego źródła utrzymania. Przepisy nie żądają bowiem, aby domownik poświęcał cały swój czas na pracę w gospodarstwie rolnym. Wystarczy, że wykonuje zabiegi agrotechniczne związane z daną produkcją w rozmiarze podyktowanym potrzebami i terminami prac oraz używaniem ułatwiającego te prace sprzętu. W świetle art. 6 pkt 2 ustawy o stałości pracy domownika w gospodarstwie rolnym decyduje zachowanie – mimo prowadzenia działalności pozarolniczej – gotowości do świadczenia jej na rzecz gospodarstwa osoby bliskiej w wymiarze czasu stosownym do zakładanego przez rolnika prawidłowego jego funkcjonowania. Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 4 października 2006 r. (II UK 42/06)[/b]. Domownikiem w rozumieniu art. 6 pkt 2 w związku z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy jest osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat życia, pozostając z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie oraz pracuje w tym gospodarstwie stale, w wymiarze czasu stosownym do prawidłowego jego funkcjonowania zgodnie z jego strukturą, przy uwzględnieniu jego obszaru oraz ilości pracujących w nim osób i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy ([b]wyrok SN z 21 kwietnia 1998 r., II UKN 3/98[/b]).

[ramka][b]Przykład[/b]

Pani Anna jest właścicielką gospodarstwa rolnego, w którym uprawia przede wszystkim warzywa. W gospodarstwie zamieszkuje z nią brat, który pomaga jej przy pracy rolniczej. Obydwoje korzystają z ubezpieczenia społecznego rolników. Ze względu na niezbyt duże obłożenie pracą w gospodarstwie brat zdecydował się na założenie dodatkowo działalności gospodarczej w zakresie transportu.

Na zajmowanie się sprawami biznesu poświęca średnio dziesięć dni w miesiącu. Pozostały czas był wystarczający do zapewnienia gospodarstwu rolnemu prawidłowego funkcjonowania, biorąc pod uwagę jego rozmiary i rodzaj upraw. Skoro tak, to ma prawo nadal pozostać w KRUS. [/ramka]

Sąd Najwyższy podkreśla jednak, że korzystanie przez daną osobę z gospodarstwa rolnego, zamieszkiwanie na terenie tego gospodarstwa, pomoc w jego prowadzeniu osobom najbliższym i korzystanie z płodów rolnych pochodzących z tego gospodarstwa nie są wystarczające do przypisania jej przymiotu rolnika lub domownika (por. [b]wyrok SN z 25 września 2007 r., I UK 101/07[/b]).

[ramka][b]Przykład [/b]

Pan Kamil mieszkał w gospodarstwie swoich rodziców. Po ukończeniu studiów zatrudnił się w banku w Poznaniu, a rodzicom pomagał tylko przy największych pracach rolnych, o ile uzyskał kilka dni urlopu. Na stałe w gospodarstwie pracowali rodzice i jego młodszy brat. Pan Kamil korzystał oczywiście z wszystkich płodów pochodzących z gospodarstwa, ale nie oznacza to, że można go uznać za domownika. Nie spełnia bowiem warunku wykonywania stałej pracy w gospodarstwie rodziców.[/ramka]

Taki sam przywilej należy się zatem współpracownikowi lub domownikowi rolnika.

[srodtytul]Współpracujący[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Aplikacje i egzaminy
Oto najlepsze uczelnie dla przyszłych aplikantów. Opublikowano nowy ranking
Prawo rodzinne
Zaprzeczenie ojcostwa. Jest przełomowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Dane osobowe
Jest wyrok sądu ws. usunięcia danych z ksiąg kościelnych po apostazji
W sądzie i w urzędzie
Szybkie rozwody nie dla notariuszy. Urzędnik zakończy małżeństwo
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Samorząd
Sąd: opłaty za groby i usługi pogrzebowe są pobierane bezprawnie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń