Trwa konkurs na opracowanie koncepcji e-recepty – to jeden z najważniejszych elementów całego systemu informatyzacji służby zdrowia.
Kilka dni temu Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia ogłosiło też konkurs na koncepcję bazy z danymi o wizytach u lekarza (na razie tylko chorych na cukrzycę). Na cały system rząd ma 800 mln zł z funduszy unijnych.
– To stwarza unikalną szansę, że te rozwiązania rzeczywiście zostaną opracowane i zastosowane – mówi Krzysztof Nyczaj, ekspert Polskiego Towarzystwa Szpitalnictwa. – Prace zaszły już tak daleko, że politykom trudno będzie się wycofać. Poza tym nie będzie sporu o to, skąd wziąć pieniądze na informatyzację.
Co się zmieni? Najbardziej zaawansowany jest konkurs na e-recepty. Dziesięć firm przedstawiło swoje koncepcje. Jednak dopiero za kilka tygodni, po rozstrzygnięciu konkursu, będą znane szczegóły. Np. to, czy pacjenci dostaną karty elektroniczne, na których będzie informacja, jakie leki im przepisano, czy też dostęp do systemu z takimi danymi farmaceuta uzyska na podstawie numeru PESEL pacjenta.
Prawie na pewno nie znikną zupełnie recepty papierowe. Będą jednak pełnić inną funkcję – zawierać informacje ważne dla pacjenta, a nie dla pracowników apteki.