Afera Funduszu Sprawiedliwości. Bodnar zawiadomi PKW ws. Zjednoczonej Prawicy

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar potwierdził w środę, że złoży zawiadomienie do Państwowej Komisji Wyborczej. Chodzi o powiązania środków przyznawanych z Funduszu Sprawiedliwości z okręgami wyborczymi, gdzie kandydatami byli członkowie Suwerennej Polski, w tym byli członkowie rządu Zjednoczonej Prawicy.

Publikacja: 29.05.2024 10:55

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rud

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz i p.o. dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Piotr Krasiński

Foto: PAP/Radek Pietruszka

We wtorek minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, iż skierował do Marszałka Sejmu "wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie pana Michała Wosia, posła na Sejm Rzeczpospolitej, do odpowiedzialności karnej za czyn z artykuł 231 par 1 i 2 Kodeksu karnego, w zbiegu z art. 296 Kodeksu karnego w związku z artykułem 11 par. 2 Kodeksu karnego”.

- Zarzuty, które są stawiane to zarzuty mówiące o nadużyciu funkcji przez funkcjonariusza publicznego, nadużycia zaufania, w kontekście wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. To czyny zagrożone karą od roku do lat 10 — wyjaśnił szef MS.

Czytaj więcej

Bodnar unieważnia 23 umowy z Funduszu Sprawiedliwości

MS o powiązaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości z okręgami polityków Suwerennej Polski

Wieczorem na stronie resortu opublikowano komunikat zatytułowany "Dotacje z Funduszu Sprawiedliwości a geografia wyborcza". Stwierdzono w nim, że "istnieje prawdopodobieństwo powiązania środków przyznawanych z Funduszu Sprawiedliwości z okręgami wyborczymi, gdzie kandydatami byli członkowie Suwerennej Polski, w tym byli członkowie rządu Zjednoczonej Prawicy". Zamieszczono również interaktywną mapę "Środki przyznane w Funduszu Sprawiedliwości poza naborami i konkursami w latach 2019–2023".

MS podało, że w okresie od 2019 do 2023 r. w trybie pozakonkursowym przyznano w sumie 2043 dofinansowań na łączną sumę 224 mln zł (w tym 201,1 mln zł w okręgach, gdzie startowali politycy Suwerennej Polski). Średnia przyznanych środków na jeden okręg wyborczy wynosiła 5,5 mln zł. Resort zwraca uwagę, że była ona wyższa tam, gdzie kandydowali członkowie Suwerennej Polski (7,7 mln zł) i jeszcze wyższa w tych okręgach, w których ostatecznie uzyskali mandat posła (9,3 mln zł).

„W okręgach, gdzie kandydatów Suwerennej Polski nie było, średnia wartość przyznanych dotacji spadała do 1,5 mln zł” - zauważył resort.

W komunikacie wskazano, że „najwięcej, bo 19 mln zł dotacji, przyznano w okręgu 7 (Chełm). Jest to okręg wyborczy, skąd startował ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, któremu podlegał Fundusz Sprawiedliwości. 17,1 mln zł przyznano w okręgu 33 (Kielce), gdzie startował sekretarz generalny Suwerennej Polski Mariusz Gosek (a także Jarosław Kaczyński). W okręgu 23 (Rzeszów) przyznano 16 mln zł. Stąd startowali członkowie ówczesnego resortu sprawiedliwości: lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro oraz Marcin Warchoł, który również kandydował w wyborach prezydenckich w Rzeszowie. W okręgu 15 (Tarnów), skąd posłem został Norbert Kaczmarczyk, przyznano 14 mln zł, a w okręgu 30 (Rybnik), gdzie z sukcesem startował Michał Woś – 12,2 mln zł".

Resort zwrócił ponadto uwagę, że w latach wyborczych (2019, 2020 i 2023) wypłat z Funduszu Sprawiedliwości było więcej niż w latach, kiedy nie wybieraliśmy przedstawicieli władz. W 2020 roku (wybory prezydenckie) było to 66 mln zł, w 2023 roku (wybory parlamentarne) – 61 mln zł, a w 2019 roku (wybory parlamentarne) – 45 mln zł.

Czytaj więcej

Resort Bodnara publikuje nowe informacje i mapę ws. Funduszu Sprawiedliwości

We wtorek minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, iż skierował do Marszałka Sejmu "wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie pana Michała Wosia, posła na Sejm Rzeczpospolitej, do odpowiedzialności karnej za czyn z artykuł 231 par 1 i 2 Kodeksu karnego, w zbiegu z art. 296 Kodeksu karnego w związku z artykułem 11 par. 2 Kodeksu karnego”.

- Zarzuty, które są stawiane to zarzuty mówiące o nadużyciu funkcji przez funkcjonariusza publicznego, nadużycia zaufania, w kontekście wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. To czyny zagrożone karą od roku do lat 10 — wyjaśnił szef MS.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zawody prawnicze
Prawnik wyrzucony z aplikacji. Porównał sędzię do niemieckiego okupanta
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Prawo karne
Afera Funduszu Sprawiedliwości. Resort Bodnara reaguje na list księdza Michała O.
Sądy i trybunały
Sędzia Radzik pozwał Platformę Obywatelską. Jest decyzja sądu
Prawo dla Ciebie
Wielki dzień dla rynku kryptoaktywów? Zaczynamy stosować przepisy dotyczące tokenów
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Podatki
Aktywność w sieci pod lupą fiskusa. Co zakłada unijna dyrektywa DAC7?