Przypomnijmy, iż pakiet Fit for 55 ma na celu unowocześnienie istniejącego prawodawstwa zgodnie z celem UE w zakresie klimatu na 2030 r., które pomoże wprowadzić zmiany transformacyjne potrzebne w gospodarce, społeczeństwie i przemyśle, aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 r. oraz, aby to wspierać, zmniejszyć emisje netto o co najmniej 55 proc. (w porównaniu z 1990 r.) do 2030 r.
17 lipca 2023 r. polski rząd wystąpił ze skargą o stwierdzenie nieważności decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/852 dotyczącej liczby uprawnień umieszczonych w rezerwie stabilności rynkowej na potrzeby unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. Jest to jedna z sześciu skarg złożonych przez Polskę przeciwko aktom prawa UE stanowiących elementy pakietu Fit for 55.
Jak wyjaśniono w komunikacie TSUE, zaskarżona decyzja określa ilość uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, które trafią do rezerwy stabilności rynkowej. Zgodnie z tą decyzją, w kolejnych latach aż do 31 grudnia 2030 r., ilość uprawnień trafiających do rezerwy zostanie podwojona i będzie wynosiła 200 mln (zamiast 100 mln).
Polska wniosła o zawieszenie wykonania decyzji do czasu wydania przez Trybunał orzeczenia co do istoty sprawy. Rząd podnosił, że stosowanie spornej decyzji, przed wydaniem orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, wyrządzi jej poważną i nieodwracalną szkodę. Argumentowano m.in., że stosowanie zaskarżonej decyzji doprowadzi do sztucznego wzrostu cen nośników energii, co przełoży się m.in. na zwiększenie obciążeń ponoszonych przez gospodarstwa domowe z tytułu zakupu energii. Ponadto zniechęcenie do wykorzystywania paliw kopalnych, wywołane przez zaskarżoną decyzję, zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski oraz stwarza ryzyko likwidacji miejsc pracy w sektorze górniczym i sektorach pokrewnych.
Wiceprezes Trybunału oddalił wniosek Polski, uznając, że nie wykazała ona ryzyka powstania poważnej i nieodwracalnej szkody, jaka miałaby powstać wskutek stosowania zaskarżonej decyzji.