Choć z doniesień medialnych można odnieść wrażenie, że zachowanie ciągłości terapii jest zagrożone, wcale tak nie jest – mówił we wtorek podczas specjalnego posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia Maciej Miłkowski, wiceminister odpowiedzialny za politykę lekową. – Z naszych analiz wynika, że problemy w dostępności leków występują lokalnie – zapewniał wiceminister.
Innego zdania są farmaceuci. Według wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej Marka Tomkowa, sytuacja nie poprawiła się od poniedziałku, kiedy zapowiadane przez ministerstwo dodatkowe dostawy brakujących leków nie wystarczały często do zrealizowania pojedynczej recepty, a wielu kierowników aptek słyszało, że hurtownia nie jest w stanie zrealizować ich zamówienia. Na braki w dostępie do leków nadal skarżą się także pacjenci.