Do TK wpłynęło właśnie pytanie prawne Sądu Rejonowego w Koninie w tej sprawie. Jego rozstrzygnięcie może mieć ogromne konsekwencje prawne dla dziesiątek tysięcy emerytów, rencistów i innych świadczeniobiorców Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także dla tysięcy przedsiębiorców spierających się z ZUS o niemałe pieniądze.
Wszystko zaczęło się od odwołania od odmownej decyzji ZUS ws. świadczenia rehabilitacyjnego. Rozpoznając je, sędzia Michał Jankowski z Wydziału IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SR w Koninie nabrał wątpliwości, czy sąd powszechny jest właściwy do rozpoznania tego typu spraw, bo obecne przepisy wywodzą się jeszcze z porządku prawnego PRL i nie przystają do rzeczywistości konstytucyjnej.