Zwrot zawieszonych emerytur opóźnia się, bo brak odpowiedniej ustawy

Wciąż nie ma ustawy, dzięki której emeryci otrzymaliby zabrane im niesłusznie pieniądze. Nadzieją jest dla nich Senat

Publikacja: 09.04.2013 08:45

Senacka Komisja Ustawodawcza zajmie się jutro rozpatrzeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r. (sygn. akt K 2/12). 30 tys. emerytów może się wreszcie doczekać wypłaty niesłusznie zabranych im świadczeń. Rząd bowiem nie kwapi się z przygotowaniem projektu odpowiedniej ustawy.

Interwencja Trybunału

Przypomnijmy: sprawa dotyczy emerytów, którzy najpierw (od 8 stycznia 2009 r.) mogli pracować bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, następnie prawo to zostało im odebrane – od stycznia 2011 r. Do końca września 2011 r. musieli wybrać: etat lub świadczenie. Tak częstą zmianę przepisów sędziowie TK uznali za niezgodną z zasadą ochrony zaufania obywateli do państwa.

Po wejściu w życie wyroku (22 listopada 2012 r.) świadczeniobiorcy, którzy wystąpili do ZUS, a wcześniej wybrali etat zamiast emerytury, mieli odwieszane wypłaty. Problemem jest sprawa wypłat za okres od października 2011 r. do listopada 2012 r. Jak pisała miesiąc temu „Rz", Rządowe Centrum Legislacji w interpretacji przesłanej do resortu pracy przekonywało, że ustawodawca nie powinien na emerytów przerzucać obowiązku dochodzenia zaległości. RCL zaleca przygotowanie projektu ustawy. Do dziś jednak go nie ma.

– Wystąpiliśmy do Zespołu do Programowania Prac Rządu, by zgodził się na podjęcie prac – mówi Marek Bucior, wiceminister pracy i polityki społecznej. ZUS ma z kolei przygotować wyliczenia skutków finansowych. – Czekamy na dokument z ZUS i ostateczną decyzję Zespołu – podkreśla Marek Bucior.

Przedłużanie rozstrzygnięcia kwestii zwrotu pieniędzy niesłusznie zabranych emerytom budzi zastanowienie. Po pierwsze, zostali oni pozbawieni świadczeń na podstawie wadliwych przepisów. Po drugie, zwykle są to starsze osoby i zwlekanie ze zwrotem może powodować, że część z nich nie doczeka należnych im pieniędzy.

– Rząd zmusza nas do sądzenia się o swoje. Nie rozumiem tej praktyki, bo to z jego inicjatywy zabrano mi świadczenie. Teraz gra na zwłokę – mówi emeryt z Warszawy.

Co gorsza, nawet gdyby rząd błyskawicznie przygotował odpowiednią ustawę, to biorąc pod uwagę tryb uchwalania rządowych projektów (konsultacje, decyzja Rady Ministrów, czytania w Sejmie) nie ma większych szans, by weszła ona w życie przed wakacjami sejmowymi.

Pomoc senatorów

W tej sytuacji dobrą informacją dla emerytów jest to, że ich sprawą 10 kwietnia zajmie się Komisja Ustawodawcza Senatu.

– Zwołujemy posiedzenie, by podjąć inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie – mówi senator Piotr Zientarski, jej przewodniczący.

Gdyby Senat wyszedł z taką inicjatywą, emeryci mogliby liczyć na szybszy zwrot świadczeń. W całej sprawie problemem mogą być jednak pieniądze. Budżet państwa, w którym tegoroczna dziura może wynieść ok. 20 mld zł, musi przygotować się na dodatkowe wydatki. Zwrot należnych świadczeń tylko w nominalnej wysokości będzie kosztować kasę państwa ok. 600–800 mln zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora b.marczuk@rp.pl

Odwołanie do sądu w ciągu 30 dni

Sposób postępowania o zwrot emerytury zawieszonej w październiku 2011 r. zależy od tego, czy i kiedy zainteresowany się odwołał.

- W najlepszej sytuacji są osoby, które od decyzji o zawieszeniu odwołały się jeszcze w październiku 2011 r. Teraz sądy przyznają im zwrot emerytury, chociaż bez odsetek.

- Osoby, które wniosek o wypłatę zaległego świadczenia złożyły do 22 grudnia 2012 r., dostają teraz z ZUS decyzje odmawiające wypłaty. Trzeba się od nich odwołać do sądu w ciągu miesiąca od odebrania pisma.

- Osoby, które do tej pory nic nie zrobiły, by odzyskać swoje pieniądze, mają czas do 22 listopada 2015 r. na pozew do sądu cywilnego o odszkodowanie na podstawie art. 4171 kodeksu cywilnego w wysokości bezprawnie zawieszonej emerytury.   

— mrz

Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Zawody prawnicze
Jeden na trzech aplikantów nie zdał egzaminu sędziowskiego. „Zabrakło czasu”
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce