Reklama

Firmy nie dają się pandemii i nadal chcą zatrudniać

Chociaż tzw. miękki lockdown dotknął wielu branż, większość firm stara się normalnie działać, a niemal 68 proc. rekrutowało w listopadzie pracowników.

Aktualizacja: 03.12.2020 11:52 Publikacja: 02.12.2020 21:00

Firmy nie dają się pandemii i nadal chcą zatrudniać

Foto: Bloomberg

– Rekrutacje wskazują, że liderzy firm potrafili elastycznie i skutecznie zareagować na uderzenie koronawirusa – zarówno pierwsze, jak i drugie. Nie tylko ustrzegli swoje organizacje przed koronakryzysem, ale mają apetyt, by przekuć przeciwności w sukces – twierdzi Monika Smulewicz, partner i dyrektor zarządzający w firmie Grant Thornton, komentując wyniki jej najnowszego, listopadowego badania, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. Z badania, które w pierwszej połowie listopada objęło pracowników 533 różnej wielkości firm, wynika, że większość z nich radzi sobie z pandemią.

Niedobór kadr

Chociaż 37 proc. uczestników sondażu obawia się o swoją pracę lub o losy swojego pracodawcy, to ponad połowa (57 proc.) jest spokojna o przyszłość. Jeszcze więcej, bo prawie 67 proc. badanych wskazało, że pomimo drugiej fali pandemii ich firmy rekrutują nowych ludzi do pracy. Chociaż październikowe statystyki z urzędów i portali pracy wykazały spadek liczby ofert zatrudnienia, to łowcy głów nie narzekają na brak zleceń.

– Zdecydowana większość firm wróciła do swoich planów rekrutacji sprzed pandemii – ocenia Artur Skiba, prezes firmy doradztwa personalnego Antal, która ma obecnie ok. 400 otwartych wakatów dla specjalistów i menedżerów, o 37 proc. więcej niż w II kwartale. Jak dodaje, najbardziej poszukiwanymi specjalistami byli i są przedstawiciele branży handlowej, IT oraz produkcji przemysłowej. Listopadowe badanie koniunktury GUS wykazało, że dla ponad 28 proc. firm przemysłowych jedną z barier w działalności był niedobór wykwalifikowanych pracowników, a prawie co piąta miała problemy z ogólnym brakiem rąk do pracy. W IT barierę niedoboru wykwalifikowanych kadr wskazało prawie 27 proc. firm.

Czytaj także: Co drugi kasjer chce odejść z pracy 

Reklama
Reklama

Piotr Płusa, ekspert rynku pracy w agencji zatrudnienia Adecco, potwierdza, że IT (w szczególności e-commerce, infrastruktura, bezpieczeństwo), księgowość i sprzedaż wydają się branżami najbardziej odpornymi na kryzys. Na stanowiskach techniczno-handlowych (inżynierowie z umiejętnościami handlowca) można mówić o dwukrotnym wzroście zapotrzebowania na doświadczonych specjalistów w porównaniu z podobnym okresem 2019 r. Jeszcze większy wzrost niż w rekrutacjach stałych widać zaś w pracy tymczasowej.

Kompetencje lidera

Z badania Grant Thornton wynika, że firmy mogą też liczyć na elastyczność i zaangażowanie pracowników. Prawie 89 proc. ankietowanych byłoby gotowych pracować zdalnie także w czasie obowiązkowej kwarantanny lub izolacji (jeżeli by się dobrze czuli). Pracę zdalną wprowadziła teraz zdecydowana większość ankietowanych firm (88,4 proc.) i większość badanych z niej korzysta (71 proc.). Zwykle mogą liczyć na wsparcie technologiczno-organizacyjne pracodawcy. Gorzej jest ze wsparciem psychologicznym.

Tylko 14,6 proc. badanych twierdzi, że ich firma zapewnia je pracującym zdalnie. Tymczasem pracownikom bardzo brakuje poczucia bezpieczeństwa – 58 proc. badanych wskazało, że umiejętność budowania zaufania i poczucia bezpieczeństwa jest dziś najbardziej potrzebną kompetencją liderów.

Poszukiwanie pracy
Październikowa frustracja kandydatów na rynku rekrutacji
Poszukiwanie pracy
Polscy studenci docenili możliwości kariery nad Wisłą
Poszukiwanie pracy
Warto umieć szukać pracy z polecenia
Poszukiwanie pracy
Ministerstwo Cyfryzacji rekrutuje pracowników. Ile można zarobić?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Poszukiwanie pracy
Kandydatom brakuje ofert pracy, a firmom kandydatów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama