Nowa Zelandia: Spiker parlamentu karmił niemowlę podczas posiedzenia

Przewodniczący parlamentu Nowej Zelandii Trevor Mallard karmił dziecko jednego z posłów podczas posiedzenie Izby Reprezentantów.

Aktualizacja: 22.08.2019 14:17 Publikacja: 22.08.2019 13:49

Nowa Zelandia: Spiker parlamentu karmił niemowlę podczas posiedzenia

Foto: Twitter/Trevor Mallard

Trevor Mallard na Twitterze pokazał zdjęcie, na którym widać, jak karmi małego chłopca. Do parlamentu z niemowlęciem przyszedł poseł Tamati Coffey.

"Normalnie fotel spikera zajmują urzędnicy, ale dziś pojawił się ze mną VIP. Gratulację dla Tamatiego i Tima w związku z pojawieniem się nowego członka rodziny" - napisał.

Coffey ogłosił narodziny swojego syna, Tutanekaia Smith-Coffeya, w lipcu. Dziecko na świat przyszło dzięki surogatce. Poseł wychowuje syna ze swoim partnerem Timem Smithem.

Wczoraj Coffey wziął udział w debacie pierwszy raz po powrocie z urlopu ojcowskiego. Podczas sesji marszałek Mallard, ojciec trójki dzieci, wcielił się w rolę niani.

- Czuje wsparcie ze strony moich kolegów z Izby - powiedział Coffey. Nowozelandzki parlamentarzysta jest kolejnym posłem, który pochwalił się w pracy swoim dzieckiem. Na podobny krok decydują się politycy na całym świecie.

We wrześniu ubiegłego roku nowozelandzka premier Jacinda Ardern zapisała się w historii, zabierając swoje dziecko na posiedzenie Rady ONZ w Nowym Jorku.

Trevor Mallard na Twitterze pokazał zdjęcie, na którym widać, jak karmi małego chłopca. Do parlamentu z niemowlęciem przyszedł poseł Tamati Coffey.

"Normalnie fotel spikera zajmują urzędnicy, ale dziś pojawił się ze mną VIP. Gratulację dla Tamatiego i Tima w związku z pojawieniem się nowego członka rodziny" - napisał.

Polityka
Nigel Farage: Ukraina jest niemal niezbędną częścią NATO
Polityka
Trump, Ukraina, Putin a polska polityka. Czego oczekują główni gracze nad Wisłą?
Polityka
Gen. Komornicki: Europa nie jest gotowa do wojny, nie ma woli walki. Donald Trump jest realistą
Polityka
Historyk: To nie jest przypadkowe, co Donald Trump napisał po rozmowie z Putinem
Polityka
Czy USA porzucą Ukrainę? Bez nich Putin może zaatakować Europę już za pięć lat