- Nie oczekujemy, że ktoś nam będzie pomagał - dodał dopytywany jak powrót Tuska do polskiej polityki wpłynie na PSL.
W kontekście przyszłych wyborów parlamentarnych prezes PSL stwierdził, że liczy na zbudowanie dwóch bloków na opozycji. - Zapraszamy wszystkich do współpracy - podkreślił.
Kosiniak-Kamysz bagatelizował też sondaże, których wiele wskazuje, iż PSL nie przekroczyłoby progu wyborczego.
- Skok to musi być w wyborach, w sondażach wygrywali ci, których już dzisiaj nie ma w polityce, jak na przykład Ryszard Petru - zauważył nawiązując do czasów, gdy Nowoczesna kierowana przez Petru w sondażach wygrywała z Platformą Obywatelską.