Macierewicz: Biedroń jest syntezą komunizmu marksistowskiego i tęczowego

Ideologia komunistyczna wraca w nowym przebraniu, ale w tym samych treściach i w tym samym celu - uważa były szef MON, poseł Antoni Macierewicz.

Aktualizacja: 22.02.2020 17:32 Publikacja: 22.02.2020 17:16

Macierewicz: Biedroń jest syntezą komunizmu marksistowskiego i tęczowego

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

amk

Szef wciąż działającej komisji smoleńskiej, były minister obrony narodowej zareagował tak na oświadczenie lidera Wiosny i kandydata na prezydenta, Roberta Biedronia, że jego doradcą ds. międzynarodowych będzie Stanisław Ciosek.

Zdaniem Macierewicza Stanisław Ciosek jest symbolem przejścia od komunizmu do postkomunizmu, ale tez znakiem, że powołując Cioska na to stanowisko Biedroń staje w szeregu państw, "które chcą się z Rosją porozumieć".

- Przy zmianie zewnętrznego nazewnictwa [oznacza to] utrzymanie tej samej relacji między Rosją i Polską. To ma być bardziej miękkie, ale spełniać tę samą funkcję geopolityczną - uważa Macierewicz.

Były szef MON jest przekonany, że deklaracja Biedronia padła świadomie w konkretnym momencie.

-Prezydent Francji na konferencji w Monachium bardzo wyraźnie powiedział, że Francja uważa USA za zagrożenie do pokoju światowego, że będzie za wszelką cenę dążyła do porozumienia z Rosją - mówił Macierewicz. - Robert Biedroń chce znaleźć się na rosyjskiej linii, to bardzo niebezpieczne dla Polski.

Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?