PiS odpuszcza Trybunał Stanu Kwiatkowskiemu

Partia rządząca porównywała byłego prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego do obecnego Mariana Banasia. Jednak robi wszystko, by nie pociągnąć obecnego senatora do odpowiedzialności.

Aktualizacja: 19.05.2020 06:18 Publikacja: 18.05.2020 19:04

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

– Ty sobie szykuj kandydata na wicedyrektora – miał powiedzieć Krzysztof Kwiatkowski do polityka PSL Jana Burego przed konkursem na wiceszefa delegatury NIK w Rzeszowie. Działo się to w czasie, gdy Kwiatkowski, obecnie senator niezależny, był prezesem NIK, a rozmowy podsłuchało CBA. Zdaniem prokuratury prezes miał wpływać na wyniki konkursów nie tylko w delegaturze w Rzeszowie, ale też Łodzi i centrali NIK.

Z tego powodu Kwiatkowski miał stanąć przed Trybunałem Stanu, ale PiS gra na zwłokę. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", choć od początku kadencji Sejmu minęło już pół roku, marszałek Elżbieta Witek wciąż nie przesłała wstępnego wniosku o trybunał dla Kwiatkowskiego do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami