Chodzi o znacznie więcej niż tylko symbole. W układzie, jaki powstał po brexicie, Trójkąt Weimarski mógłby mieć decydujący wpływ na kierunek rozwoju Unii. Podczas wizyty w Warszawie w lutym Emmanuel Macron zapowiedział powrót tego formatu w wielkim stylu. Pod Łukiem Triumfalnym miała przemaszerować Kompania Reprezentacyjna WP, a Pola Elizejskie miały ozdobić biało-czerwone flagami.
Jednak, jak dowiaduje się „Rzeczpospolita", plan został zarzucony. Powód: Covid-19. Macron, który właśnie poniósł klęskę w wyborach regionalnych, m.in. z powodu porażki w walce z pandemią, nie chce w tym roku organizować wielkich uroczystości w rocznicę zdobycia Bastylii.