Minister nauki i były minister sprawiedliwości był w Radiu Plus pytany, co obywatele zyskali na zmianach wprowadzanych w wymiarze sprawiedliwości przez Zjednoczoną Prawicę.
- Tu mam świadomość, że te zmiany, mimo że głębokie i obejmujące wiele obszarów, nie przełożyły się na podniesienie jakości funkcjonowania sądów - odparł.
Dopytywany zastrzegł, że nie chce powiedzieć, że "obywatele nic nie zyskali".
- Na pewno jest tak, że w środowisku sędziowskim jest dużo głębsza wrażliwość na to jak są postrzegani przez obywateli i na to, że są do tego, żeby obywatelom służyć, a nie są tą, że zacytuję, nadzwyczajną kastą - powiedział Jarosław Gowin.
- Natomiast z drugiej strony mam świadomość, że nie udało nam się do tej pory osiągnąć głównego celu naszych reform, czyli skrócenia czasu orzekania. Dlatego przed nami szereg działań, które musimy podjąć w tej kadencji - zaznaczył.