Polityk zapytany o to, czy jego zdaniem konkluzje ostatniego szczytu UE na którym zawarto kompromis w sprawie budżetu UE na następne lata, są źródłem prawa, jak wskazuje to premier Mateusz Morawiecki, odparł, że ważniejsze od nich są tylko postanowienia traktatów. – Ale to nie znaczy, że nie można ich złamać, tak jak robią to niestety niektóre instytucje i państwa unijne – dodał. – Można więc pewnie się spodziewać prób łamania regulacji niższego rzędu, takich jak konkluzje - zaznaczył.
Zapytany o to, dlaczego inne zdanie ma w tej sprawie koalicjant PiS, czyli Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry odparł, w „tej sprawie słucham doktora prawa, Jarosława Kaczyńskiego i innych ekspertów”. - Wiem, że można mieć precyzyjne regulacje, ale ich nie przestrzegać, przed nami jest więc pytanie jaka będzie praktyka tego, co zostało ustalone na szczycie, a co jest dla Polski korzystne - mówił.
Czy należy się liczyć z oporem Ziobry w sprawie ratyfikacji rozporządzenia o funduszu odbudowy? – W grę wchodzi ogromna suma pieniędzy dla Polski, jesteśmy trzecim – czwartym w kolejności krajem, beneficjentem. Spodziewam się więc, że parlament w całości zagłosuje „za” i jestem pewien że ta ratyfikacja nastąpi – zapewniał Czarnecki.