"We wtorek późnym wieczorem policjanci wyprowadzili z mieszkania Jacka B., przewodniczącego klubu Prawo i Sprawiedliwość w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego" - pisze "Gazeta Wrocławska".
Legnicka policja podaje jedynie, że we wtorek doszło do interwencji w jednym z domów w Legnicy, gdzie "36-latek miał stosować przemoc fizyczną i psychiczną wobec członków rodziny". Mężczyzna miał trafić do aresztu. Policja nie ujawnia jego personaliów.
"Gazeta Wrocławska" nieoficjalnie ustaliła, że chodzi o Jacka B.
"Co jeszcze się zdarzy w dolnośląskim PiS? Było rabowanie kontenerów PCK, gangsterskie groźby działaczy PiS w Wałbrzychu, a teraz szef klubu radnych PiS w Sejmiku Dolnośląskim zatrzymany za przemoc wobec rodziny" - komentuje te doniesienia Siemoniak.