- Dzisiaj Unia Europejska daje nowe narzędzia na przeciwdziałanie skutkom kryzysu gospodarczego, ale żeby te narzędzia uruchomić potrzebna jest obiektywna rzeczowa dyskusja, jak najlepiej spożytkować pieniądze europejskie - przekonywał Borys Budka.
Propozycję partii opozycyjnych skomentował w Sejmie rzecznik rządu. - Dzisiaj polska opozycja de facto proponuje Polexit, opozycja proponuje, aby odrzucić najlepszy budżetu UE w historii - zarówno dla Polski, bo to blisko 770 mld zł, które może w najbliższych latach popłynąć do Polski na działania infrastrukturalne, technologiczne, na wsparcie polskich przedsiębiorstw, jak i próbuje zablokować budżet unijny dla wszystkich 27 krajów UE - mówił Piotr Müller.
W jego ocenie "wartości europejskie ustępują partyjnym interesom PSL i PO, która w imię partykularnych interesów dzisiaj próbuje szantażować rząd jeżeli chodzi o kwestie związane z budżetem unijnym".
- W imię pięciu minut medialnej uwagi PO i PSL stawiają na szali dekadę rozwoju ze środków unijnych - dodał.