Tajwan chce rakiet, które mogą razić cele na terytorium Chin

Tajwan chce pozyskać rakiety manewrujące dalekiego zasięgu powietrze-ziemia, by móc, w przypadku wojny z Chinami, atakować cele na terytorium Chin - informuje Reuters.

Aktualizacja: 19.04.2021 12:34 Publikacja: 19.04.2021 10:53

Tajwan chce rakiet, które mogą razić cele na terytorium Chin

Foto: U.S. Air Force, Public domain, via Wikimedia Commons

arb

Tajwan rozwija własne rakiety długiego zasięgu pozwalające na przeprowadzanie kontrataku i atakowanie celów na terytorium Chin w przypadku wojny - pisze Reuters dodając, że jednocześnie władze w Tajpej chcą pozyskać tego typu rakiety z USA.

Lee Shih-chiang, kierujący w resorcie obrony Tajwanu departamentem planowania strategicznego, pytany na forum parlamentu jakie systemy uzbrojenia chce pozyskać w USA Tajwan, wskazał rakiety AGM-158.

- Wciąż jesteśmy na etapie procesu zamawiania ich (z USA) - podkreślił Lee.

Rakiety AGM-158 JASSM mają zasięg do niemal 1 000 km. Można w nie uzbroić myśliwce - w tym m.in. myśliwce F-16, którymi dysponuje Tajwan.

Według producenta rakiet, koncernu Lockheed Martin, rakiety AGM-158 JASSm są przeznaczone do niszczenia "dobrze bronionych celów o dużej wartości". Można je odpalić z odległości, która powinna chronić samolot wystrzeliwujący rakietę przed atakiem ze strony obrony przeciwlotniczej.

Siły zbrojne Tajwanu, wobec rosnącej presji militarnej Pekinu na Tajpej, są obecnie modernizowane.

Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję. Pekin nigdy nie wyrzekł się prawa do użycia siły w celu odzyskania kontroli nad wyspą.

Polityka
Ameryka straszy cłami. Latynosi: prawdziwy priorytet Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Polityka
Sankcje wobec Rosji przedłużone. UE spiera się o rosyjskie aktywa
Polityka
Łukaszenko i jego przyjaciele. Kto zadzwonił z gratulacjami do Mińska?
Polityka
Lider CDU skorzysta z głosów AfD? Chodzi o granice Niemiec
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Polityka
Partia Finów idzie do wyborów, by usunąć ze szkół „perwersję”
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku