Spot został zaprezentowany 6 kwietnia. Tego dnia prezydent Andrzej Duda z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim na konferencji prasowej namawiali, by w dobie pandemii kupować polskie produkty.
Podobny przekaz zawiera spot z udziałem prezydenta. – Ruszamy z narodową akcją wsparcia polskich producentów i firm „Produkt polski”. Wspierając polskie produkty żywnościowe, przemysłowe, usługi, wpieramy naszą gospodarkę. Dajemy sobie szansę, by przetrwać ten trudny okres – mówi w spocie Duda.
Uwagę zwraca jeden szczegół: logo, na tle którego przemawia prezydent. Jest okrągłe, w środku przedstawia coś na kształt dotykających się rąk, a na zewnątrz znajduje się napis „Produkt polski”.
Problem w tym, że oznaczenie „Produkt polski” wygląda inaczej. Przedstawia polską flagę, gdzie na białym tle znajduje się napis „produkt”, a na czerwonym – „polski”. Jak wyjaśnia w internecie Ministerstwo Rolnictwa, można go używać na produktach, wyprodukowanych z surowców wytworzonych na terenie Polski. Z kolei produkty nieprzetworzone mogą zostać oznakowane informacją „Produkt polski”, jeżeli produkcja, uprawa lub hodowla, w tym zbiory, dojenie w przypadku krów, owiec i kóz, odbyła się na terytorium RP.