Nowe kłopoty Sławomira Nowaka

Ukraińskie służby twierdzą, że były polityk PO jako szef służby drogowej brał duże łapówki. Pod lupę wzięto wszystkie przetargi na 270 mln euro.

Aktualizacja: 21.07.2020 06:41 Publikacja: 20.07.2020 19:10

Sławomir Nowak na Ukrainie pracował do końca ub. roku

Sławomir Nowak na Ukrainie pracował do końca ub. roku

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

47-letni Sławomir Nowak został w poniedziałek nad ranem zatrzymany przez funkcjonariuszy gdańskiego Centralnego Biura Antykorupcyjnego pod zarzutem korupcji, prania pieniędzy i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która miała za łapówki m.in. wyciągać z kłopotów ukraińskie firmy z branży drogowej lub gwarantować im kontrakty.

Według naszych nieoficjalnych informacji w zarzucie, jaki postawiono Nowakowi, jest kwota przekraczająca milion złotych. Łapówki miały być przekazywane w finezyjny i zakamuflowany sposób: poprzez nowo zakładane w Polsce spółki – w imieniu Nowaka miał robić to jego znajomy Jacek P.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Rafał Trzaskowski dostał misję międzynarodową. Znamy jego plany na kampanię
Polityka
„Wołodymyr Zełenski to rozumie, oni nie”. Donald Tusk i Radosław Sikorski krytykują PiS i Konfederację
Polityka
Sondaż: Czy Donald Tusk może poprawić sytuację gospodarczą Polski? Polacy sceptyczni
Polityka
Kaczyński odpowiada na wpisy Tuska. „Woli być liderem antyamerykańskiej rebelii”
Polityka
Radosław Sikorski krytykuje działania Donalda Trumpa. „To błąd”