10 mln zł na opiekę nad Polonią – taka kwota znalazła się w projekcie budżetu Kancelarii Senatu na 2021 rok. Wpisała ją do niego sama, bo należy do nielicznych instytucji, które ustalają wysokość swoich budżetów niezależnie od ministra finansów, a kwoty mogą zostać zmodyfikowane dopiero podczas prac w Sejmie. Senat walczy o środki na Polonię, choć zdaniem PiS nie powinien mieć z nią nic wspólnego.
Sprawami wychodźstwa Senat zajmował się już w okresie międzywojennym, a po 1989 roku z powrotem przejął te kompetencje jako jedyna instytucja pochodząca z wolnego wyboru. W ostatnich latach jego wydatki na Polonię wynosiły około 100 mln zł. W 2019 roku pieniądze trafiły do 62 krajów, a największe kwoty zasiliły rachunki Stowarzyszenia Wspólnota Polska, Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Fundacji Wolność i Demokracja.