Generał Roman Polko: Ukraina nie jest celem końcowym Putina

- Donald Trump przekona się na własnej skórze, że nie dogada się z Władimirem Putinem - uważa gen. Roman Polko. Zdaniem byłego dowódcy GROM celem ostatecznym Rosji nie są tylko zdobycze terytorialne na Ukrainie, ale wyparcie Stanów Zjednoczonych na Ukrainie.

Publikacja: 17.03.2025 12:44

Generał Roman Polko

Generał Roman Polko

Foto: PAP/Mateusz Marek

Zapowiadana przez specjalnego wysłannika prezydenta USA na Bliski Wschód, Steve’a Witkoffa, rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem odbędzie się we wtorek. Były dowódca jednostki Wojsk Specjalnych GROM, generał Roman Polko, w rozmowie z „Wprost” wyraził nadzieję, że „Amerykanie szybko zrozumieją, że Putin nie jest wiarygodnym partnerem, z którym można się na coś umówić”.

– Nie przestrzega żadnych ustaleń, a celem jego funkcjonowania jest wojna. Gdy walka się skończy, straci rację bytu i właśnie dlatego z niej nie zrezygnuje – mówił generał Polko.

Generał Polko uważa, że Trump sam przekona się, iż nie osiągnie porozumienia z rosyjskim prezydentem. – Trump przekona się na własnej skórze, że nie dogada się z Putinem i zrozumie, że za dużo łączy USA z Europą – od gospodarki po bezpieczeństwo, a rozwód z Europą byłby ogromną stratą, która w żaden sposób nie opłaci się USA – ocenił.

Czytaj więcej

Polacy nie wierzą, że Trump doprowadzi do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie

Rosja liczy na podzielenie Europy i wycofanie się USA

Zdaniem generała Polki Rosja nie dąży jedynie do zajęcia części Ukrainy, ale ma szerszy, strategiczny cel.

- Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, od dawna mówi, że nie chodzi o zdobycze terytorialne, ale o nowy ład oraz wycofanie się sił NATO nie tylko z samej Ukrainy, ale obszarów, które Rosja uważa za własny obszar wpływów, w którym – na nieszczęście – i Polska się znajduje - powiedział.

– Putin od zawsze dąży do skłócenia ze sobą poszczególnych krajów, by rozmawiać z nimi z osobna. Nie toleruje UE, bo nie podoba mu się, że mamy siłę. Trudno mi pojąć, dlaczego tak traktuje Europę również Trump – dodał.

Czytaj więcej

Wołodymyr Zełenski ostrzega: Rosjanie chcą zaatakować obwód sumski Ukrainy

Gen. Polko: Rosja wykorzysta zawieszenie broni, by przygotować się do ataku

Administracja Donalda Trumpa liczy na to, że Władimir Putin zgodzi się na wprowadzenie rozejmu. W ocenie byłego dowódcy GROM Rosja wykorzystałaby taki ruch do własnych celów.

– Rosja gra na czas, a ewentualne wprowadzenie zawieszenia broni wykorzysta, by „przegrupować własne siły, dozbroić armię, podejść do kolejnych działań”. Chce wymusić na USA obietnicę, że w czasie rozejmu Ukraina nie będzie w żaden sposób wspierana militarnie. Jak tylko otrzyma to zapewnienie, sam będzie się zbroił ze zdwojoną siłą – wskazał gen. Polko.

Zapowiadana przez specjalnego wysłannika prezydenta USA na Bliski Wschód, Steve’a Witkoffa, rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem odbędzie się we wtorek. Były dowódca jednostki Wojsk Specjalnych GROM, generał Roman Polko, w rozmowie z „Wprost” wyraził nadzieję, że „Amerykanie szybko zrozumieją, że Putin nie jest wiarygodnym partnerem, z którym można się na coś umówić”.

– Nie przestrzega żadnych ustaleń, a celem jego funkcjonowania jest wojna. Gdy walka się skończy, straci rację bytu i właśnie dlatego z niej nie zrezygnuje – mówił generał Polko.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Węgrzy chcą ustawowo zakazać parady równości. Powołują się na dobro dzieci
Polityka
Saakaszwili ponownie skazany. Odpowie za nielegalne przekroczenie granicy
Polityka
USA: Administracja Donalda Trumpa dokonała deportacji wbrew sądowemu zakazowi
Polityka
To Europa uratuje Ukrainę
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Polityka
Donald Trump podcina skrzydła nauce. Katastrofalne skutki cięcia dotacji
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń