Nowojorski dziennik podaje, powołując się na poinformowane źródła, że podczas rozmowy, do której doszło 31 stycznia, Hegseth stwierdził, że do „jednostronnych działań” ze strony USA może dojść, jeśli Meksyk nie poradzi sobie „ze zmową rządu z kartelami narkotykowymi". Najwyżsi rangą oficerowie Meksyku, którzy uczestniczyli w tej rozmowie, byli zszokowani, czując, że sugeruje on działania militarne USA.
Te niezawoalowane sugestie o związku rządu z handlarzami narkotyków wpływają znacząco na negocjacje w sprawie 25 proc. ceł, jakie już we wtorek administracja Donalda Trumpa chce nałożyć na towary z Meksyku.
„Nie możemy pozwolić, aby ta plaga nadal szkodziła USA, dlatego też dopóki nie zostanie zatrzymana lub poważnie ograniczona, proponowane CŁA, które mają wejść w życie CZWARTEGO MARCA, rzeczywiście wejdą w życie zgodnie z planem” - pisze Trump (pisownia oryginalna – red.).
Meksyk przekazuje Stanom Zjednoczonym szefów gangów narkotykowych
Władze Meksyku próbują podejmować działania, które Trump uzna za postęp w zatrzymaniu fali narkotyków, które, jak napisał w czwartek w serwisie Truth Social, wciąż napływają do USA „z Meksyku i Kanady w bardzo dużych i niedopuszczalnych ilościach”.