Zbigniew Ziobro zatrzymany przez policję w holu TV Republika

Ta komisja nie może działać, udając się na nią dobrowolnie brałbym udział w działaniach nielegalnych, a być może w przestępstwie - mówił w rozmowie z TV Republika były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Po udzieleniu wywiadu w holu TV Republika Ziobro został zatrzymany przez policję.

Aktualizacja: 31.01.2025 10:51 Publikacja: 31.01.2025 09:55

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP, Tomasz Gzell

arb

Ziobro pojawił się w studiu TV Republika w czasie, gdy policja podejmowała próby zatrzymania go i doprowadzenia przed komisję śledczą ds. Pegasusa. W momencie, gdy Ziobro udzielił wywiadu, w studiu TV Republika pojawiła się policja. Policjanci próbowali wejść do studia, ale nie zostali do niego wpuszczeni. Na drodze policjantów pojawił się m.in. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika.

- Działania przeciwko mnie podejmowane bezprawnie, proszę wpuścić policjantów, oni są ofiarami tej sytuacji – apelował w pewnym momencie Ziobro. Prowadzący audycję Michał Rachoń zapewnił, że TV Republika będzie działać zgodnie z prawem, ale „musi upewnić się”, że materiały chronione tajemnicą dziennikarską będą odpowiednio zabezpieczone.

- Chciałbym podziękować za możliwość rozmowy. Zejdę do panów (policjantów) - powiedział Ziobro po ok. 30 minutach. Następnie opuścił studio i postanowił zejść do policjantów. Ziobro miał zostać doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej, która zaczyna się o 10:30. 

Ok. 10:30 Ziobro wyszedł do policjantów. - Mamy dziś prawo przemocy, które realizuje Donald Tusk. Przemoc stosuje w stosunku do mnie – mówił dziennikarzom. Towarzyszył mu m.in. wspomniany Sakiewicz. Następnie były minister został zatrzymany przez policję.

Wcześniej TV Republika poinformowała, że jej sygnał wszystkie inne media mogą emitować bezpłatnie

Posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa rozpoczęło się w momencie, gdy Ziobro był zatrzymywany przez policję. Na komisji pojawił się wniosek o 30-dniowy areszt byłego ministra sprawiedliwości w związku z tym, że nie pojawił się na komisji o 10:30. 

Zbigniew Ziobro w studiu TV Republika

Zbigniew Ziobro w studiu TV Republika

Foto: TV Republika/YouTube

- Nie ukrywałem tego, że przebywałem za granicą, w Brukseli. Podlegam procesowi rehabilitacji, wybrałem się z Polski jeszcze zanim zapadła ta słynna decyzja pani sędzi Ptaszek, (...) kiedy dowiedziałem się, że w sposób bezprawny sąd podjął decyzję, wbrew wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego – mówił wcześniej były minister sprawiedliwości.

- Ta komisja nie może działać, udając się na nią dobrowolnie brałbym udział w działaniach nielegalnych, a być może w przestępstwie – dodał powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że zakres działania komisji ds. Pegasusa jest niekonstytucyjny. Od tego momentu – mimo że wyrok TK nie został opublikowany – politycy PiS uważają, że komisja działa nielegalnie.

Czytaj więcej

Jak i kiedy doprowadzić Zbigniewa Ziobrę przed komisję ds. Pegasusa?

- Igrzyska mają zastąpić proces rządzenia i realizację stu wypatrywanych, i do tej pory chyba niezauważonych przez większość wyborców Platformy Obywatelskiej, obietnic Donalda Tuska – mówił też Ziobro.

W dalszej części zarzucił Donaldowi Tuskowi „anarchizację państwa polskiego” i „dopuszczanie się przestępstw”. - Ta władza zachowuje się jak za najgorszych czasów komunistycznych – stwierdził. Przekonywał też, że Pegasus był wykorzystywany do wykrywania przestępstw. - To jest normalne narzędzie zapobiegania przestępczości i powinno być stosowane w sposób, jaki przewiduje polskie prawo – mówił.

Dlaczego komisja śledcza chce przesłuchać Zbigniewa Ziobrę?

Komisja badająca stosowanie oprogramowania Pegasus m.in. przeciwko byłemu szefowi sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, Krzysztofowi Brejzie oraz liderowi AGROUnii, obecnemu wiceministrowi rolnictwa, Michałowi Kołodziejczakowi czy adwokatowi, obecnie posłowi KO, Romanowi Giertychowi, chce przesłuchać Ziobrę, ponieważ oprogramowanie do inwigilacji zostało zakupione ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którym dysponował Ziobro jako minister sprawiedliwości.

Oprogramowanie szpiegujące Pegasus png

Oprogramowanie szpiegujące Pegasus png

Foto: PAP

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Komisję śledczą ds. Pegasusa od pewnego czasu bojkotują politycy PiS, w tym jej członkowie z tej partii. We wrześniu Trybunał Konstytucyjny uznał, że zakres działania tej komisji jest niekonstytucyjny.


Ziobro pojawił się w studiu TV Republika w czasie, gdy policja podejmowała próby zatrzymania go i doprowadzenia przed komisję śledczą ds. Pegasusa. W momencie, gdy Ziobro udzielił wywiadu, w studiu TV Republika pojawiła się policja. Policjanci próbowali wejść do studia, ale nie zostali do niego wpuszczeni. Na drodze policjantów pojawił się m.in. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika.

- Działania przeciwko mnie podejmowane bezprawnie, proszę wpuścić policjantów, oni są ofiarami tej sytuacji – apelował w pewnym momencie Ziobro. Prowadzący audycję Michał Rachoń zapewnił, że TV Republika będzie działać zgodnie z prawem, ale „musi upewnić się”, że materiały chronione tajemnicą dziennikarską będą odpowiednio zabezpieczone.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Zbigniew Ziobro w Sejmie. Mówi, że komisja śledcza się go przestraszyła i oskarża
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Polityka
Komisja ds. Pegasusa zakończyła posiedzenie, na którym miała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę
Polityka
Czy „spektakl” wokół próby zatrzymania Ziobry zaszkodzi jego wizerunkowi? Dr Oczkoś wyjaśnia
Polityka
Wiceprezes PiS: Zakładam, że Zbigniew Ziobro będzie dzisiaj w Polsce
Polityka
Policjanci przed domem Zbigniewa Ziobry. Dzwonili kilka razy, nikogo nie zastali
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe