Szymon Hołownia o starcie Krzysztofa Stanowskiego: Ja nie chcę być piłkarzem Barcelony

- Nie potrzebujemy dzisiaj korespondenta, potrzebujemy prezydenta - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował start w wyborach prezydenckich dziennikarza i biznesmena Krzysztofa Stanowskiego.

Publikacja: 22.01.2025 10:01

Szymon Hołownia i Hansi Flick

Szymon Hołownia i Hansi Flick

Foto: PAP, Marian Zubrzycki, PAP/EPA

arb

- To, że polska polityka to jest cyrk miejscami, to wiemy i bez pana Stanowskiego. Nie potrzebujemy kogoś, kto nam o tym po raz kolejny opowie, tylko kogoś kto ma pomysł jak to zmienić - oświadczył Hołownia. - Nie potrzebujemy dzisiaj korespondenta, potrzebujemy prezydenta – dodał.

Szymon Hołownia o Krzysztofie Stanowskim: Postanowił zawrócić głowę Polakom

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik bojkotują wezwanie przez komisję ds. Pegasusa
Polityka
USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy. Karol Nawrocki reaguje
Polityka
Parlamentarny zespół ds. tatara wołowego w Sejmie. Hołownia mówi: „dość”
Polityka
Trzaskowski w trasie. Ruszają kolejne projekty w kampanii
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Polityka
Rafał Chwedoruk: Wojna w Ukrainie nie jest dla Donalda Trumpa szczególnie ważna
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”