Jabłoński był pytany, czy PiS ma pieniądze na kampanię wyborczą, w związku z decyzjami PKW ograniczającymi wpływy PiS z budżetu państwa przekazywane tytułem subwencji i dotacji. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych pozytywnie rozpatrzyła skargi PiS na te decyzje, ale mimo to minister finansów nie podjął decyzji ws. wypłaty pieniędzy PiS.
Paweł Jabłoński: Donald Tusk chce, by Karol Nawrocki miał jak najtrudniej
- Mamy ich (pieniędzy – red.) dużo mniej, bo Tusk chce nam je zabrać. To jest decyzja polityczna, którą podjął, Tusk ją wymusił na ministrze finansów – stwierdził Jabłoński.
Czytaj więcej
Jak zapowiedział w wywiadzie inaugurującym działanie Kanału Zero, tak zrobił. Krzysztof Stanowski rozpoczął swój najnowszy happening - i wystartuje w wyborach prezydenckich.
Jabłoński przyznał, że jego zdaniem – mimo m.in. wtorkowej decyzji izby Sądu Najwyższego - Andrzej Domański nie wypłaci pieniędzy PiS. - Nie wypłaci, bo się boi Tuska. Przepisy prawa mówią jasno: jest decyzja PKW, minister powinien ją wykonać (chodzi o decyzję PKW ws. sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS podjętą po rozpatrzeniu skargi przez SN - red.). (Ale) on się obawia, że jak wykona prawo, zostanie wyciągnięta wobec niego konsekwencja polityczna. A gdy złamie prawo, pozostanie w rządzie - stwierdził poseł PiS.