Podcast „Rzecz w tym”: Wybory w cieniu sporu o Sąd Najwyższy

Jedynym rozwiązaniem pata wokół ważności wyborów prezydenckich będzie warunkowe uznawanie decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej przez PKW, bez rozstrzygania o statusie Izby - uważa gość podcastu „Rzecz w Tym” Tomasz Pietryga, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 08.01.2025 17:05

Podcast „Rzecz w tym”: Wybory w cieniu sporu o Sąd Najwyższy

Foto: rp.pl

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a druga tura 1 czerwca. Ale to nie znaczy, że kampania wyborcza rusza teraz. - Ona się zacznie 15 stycznia, ponieważ Marszałek Szymon Hołownia nie mógł ogłosić wyborów w środę ze względu stan klęski żywiołowej, który był ogłoszony w związku z powodzią w październiku. Dopiero 90 dni po jego zakończeniu może ogłosić ogólnokrajowe wybory – przypomniał Tomasz Pietryga. – Kandydaci będą się mogli zgłaszać do 4 kwietnia – tłumaczył.

Ale na każdym etapie kampanii może się pojawić problem legalności Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Na każdą decyzję PKW, na przykład o zarejestrowaniu komitetu wyborczego czy przyjęciu niezbędnych podpisów, przysługuje skarga do Sądu Najwyższego. Czy PKW będzie dalej podzielona co do tego, jak traktować decyzje, które będą przychodziły z Izby Kontroli Nadzwyczajnej, bo jest pytanie o status prawny tej Izby? – Przed takim patem ostrzegał sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW, ale w odpowiedzi oskarżono go, że jest funkcjonariuszem PiS – ubolewał Pietryga.

Czytaj więcej

Kiedy Polacy wybiorą prezydenta? Szymon Hołownia ogłosił termin

Pomysłów na rozwiązanie problemu jest kilka. Szymon Hołownia zaproponował, by decyzje w sprawie wyborów podejmował cały Sąd Najwyższy a nie tylko Izba Kontroli Nadzwyczajnej. – Ta propozycja wygląda jakby jej autor nie znał realiów ostatnich lat w sądownictwie – komentował Pietryga. – Starzy sędziowie nie chcą orzekać z nowymi i na odwrót. Tam konflikt jest zbyt silny – mówił. W dodatku takiej zmiany nie podpisze Andrzej Duda. Zaś lider PSL Władysław Kosiniak Kamysz zaproponował, by o ważności wyborów decydował Trybunał Stanu.

Zdaniem Pietrygi PKW powinna warunkowo akceptować decyzje Izby Kontroli Nadzwyczajnej do czasu zmiany przepisów w imię stabilności państwa i zaufania obywateli do wyborów.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a druga tura 1 czerwca. Ale to nie znaczy, że kampania wyborcza rusza teraz. - Ona się zacznie 15 stycznia, ponieważ Marszałek Szymon Hołownia nie mógł ogłosić wyborów w środę ze względu stan klęski żywiołowej, który był ogłoszony w związku z powodzią w październiku. Dopiero 90 dni po jego zakończeniu może ogłosić ogólnokrajowe wybory – przypomniał Tomasz Pietryga. – Kandydaci będą się mogli zgłaszać do 4 kwietnia – tłumaczył.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Minister finansów podjął decyzję ws. uchwały PKW
Polityka
Najbardziej znany polski prezydent samozwaniec trafił do więzienia
Polityka
Kiedy Polacy wybiorą prezydenta? Szymon Hołownia ogłosił termin
Polityka
Co dalej z Andrzejem Dudą? Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję
Materiał Promocyjny
Technologia na straży bezpieczeństwa
Polityka
Jarosław Kaczyński o statusie posła Marcina Romanowskiego: Jacka Kuronia nikt z Sejmu nie eliminował