Podczas rozmowy Paweł Szefernaker podkreślił, że sztab Karola Nawrockiego „ma strategię, której się trzyma”. - W pierwszym etapie, do świąt, zależało nam, aby doktor Karol Nawrocki był lepiej rozpoznawalny. (...) Całkowicie inny etap przed nami. Do drugiej połowy lutego mamy rozpisane trasy – wyjaśnił polityk.
Czytaj więcej
Demokracja nie polega na tym, że jest się albo z Kaczyńskim albo z Tuskiem i trzeba wybrać. Demokracja polega na tym, że można być demokratyczną, opozycyjną partią w stosunku do jednego rządu, i do drugiego rządu - powiedziała na antenie Polsat News posłanka Razem Marcelina Zawisza.
Paweł Szefernaker: Na trasie Karola Nawrockiego PiS płaci za transport i hotele
Jak powiedział Szefernaker, ostatni z etapów – piąty – ma mieć miejsce tylko wówczas, kiedy w wyborach prezydenckich dojdzie do drugiej tury, a Karol Nawrocki się do niej dostanie.
W najbliższym etapie Nawrocki skupić się ma na „konkretnych działaniach”, w tym m.in. realizacji zaplanowanej trasy po Polsce. Prezes IPN do połowy kwietnia odwiedzić ma każdy powiat w Polsce w ramach swojej kampanii. - W większości miejsc będą otwarte spotkania – zaznaczył Szefernaker.
Polityk mówił także o finansowaniu trasy Nawrockiego. - Zostaliśmy okradzeni z subwencji i do dzisiaj nie dostaliśmy środków, które nam się należą w związku z decyzją Państwowej Komisji Wyborczej - stwierdził Szefernaker, zapewniając, że koszty spotkań pokrywa jedynie Prawo i Sprawiedliwość. - To PiS płaci za transport i hotele - dodał. Jak podkreślił, nawet jeżeli spotkanie wyborcze odbywa się w ramach delegacji prezesa IPN, to zaplanowane jest w czasie wolnym od obowiązków służbowych.