Z sondażu wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, wzięłoby w nich udział 64,9 proc. Polaków – z czego 46,3 proc. deklaruje „zdecydowany” udział w wyborach. Z drugiej strony 35,1 proc. respondentów zapowiada, że nie pójdzie do urn.
Sondaż prezydencki: Sławomir Mentzen zyskuje najwięcej w I turze
I turę wyborów – jak wynika z sondażu – wygrałby Rafał Trzaskowski, który zdobył 36,2 proc. wskazań. W porównaniu do badania z 6-8 grudnia Trzaskowski stracił 0,7 punktu proc. poparcia.
Do II tury wszedłby Karol Nawrocki, który uzyskał 28,8 proc. głosów. Również Nawrocki stracił w porównaniu z poprzednim sondażem – w jego przypadku spadek wynosi 1,5 punktu procentowego.
Czytaj więcej
Wygrana Karola Nawrockiego dałaby PiS-owi nową energię do walki o władzę. Z kolei gdyby wygrał Rafał Trzaskowski, to PO próbowałaby zmiażdżyć PiS. Pytanie, czy naprawdę chce takiej odpowiedzialności? Bo istnienie PiS legitymizuje istnienie Platformy i na odwrót - mówi prof. Łukasz Młyńczyk, politolog z UW.
Na podium znalazłby się jeszcze marszałek Sejmu Szymon Hołownia, na którego chce głosować 10,2 proc. badanych. Hołownia zyskał od początku grudnia 2,3 punktu proc. poparcia.