Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny. I zapowiada jego zniesienie

W przemówieniu wygłoszonym 3 grudnia prezydent Korei Południowej, Yoon Suk-yeol, ogłosił wprowadzenie w kraju stanu wojennego. Po 6 godzinach zapowiada jego zniesienie i nakazuje wycofanie wojsk z ulic Seulu. Opozycja żąda natychmiastowego impeachmentu prezydenta.

Aktualizacja: 03.12.2024 23:58 Publikacja: 03.12.2024 14:59

Yoon Suk Yeol

Yoon Suk Yeol

Foto: Chung Sung-Jun/Pool via REUTERS/

arb, amk

Stan wojenny ma umożliwić pozbycie się sił sprzyjających Korei Północnej i utrzymanie porządku konstytucyjnego – podaje agencja Yonhap.

Dlaczego prezydent Korei Południowej wprowadził stan wojenny?

Yoon oświadczył, że nie ma innego wyboru, niż sięgnąć po taki środek, by chronić wolność i porządek konstytucyjny. Jak dodał, partie opozycyjne wykorzystują proces parlamentarny do wepchnięcia państwa w kryzys. Jako przykład takich działań Yoon wskazał wniosek opozycyjnej Partii Demokratycznej, dysponującej większością w parlamencie, o postawienie w stan oskarżenia niektórych prokuratorów oraz odrzucenie przez opozycję propozycji budżetu.

Yoon, którego sondaże zaczęły się w ostatnich miesiącach pogarszać, nie jest w stanie realizować swojej agendy wobec większości, jaką w parlamencie ma liberalna Partia Demokratyczna.

Do wprowadzenia przez Yoon Suk-yeola stanu wojennego dochodzi w sytuacji, gdy na Półwyspie Koreańskim rośnie napięcie – Kim Dzong Un od miesięcy apeluje do północnokoreańskiej armii, by ta przygotowywała się do wojny i wskazuje na zagrożenie, jakim mają stanowić dla jego państwa USA i Korea Południowa. W ostatnim czasie napięcie wzrosło jeszcze po tym, gdy kilkanaście tysięcy żołnierzy z Korei Północnej trafiło do Rosji, gdzie mają wziąć udział w działaniach ofensywnych przeciw Ukrainie. Seul obawia się, że w zamian za pomoc w wojnie z Ukrainą Rosja pomoże Korei Północnej w rozwoju broni rakietowej i atomowej, a dodatkowo północnokoreańscy żołnierze zdobędą doświadczenia bojowe na współczesnym polu walki.

Czytaj więcej

Korea Północna przygotowuje się do próby atomowej?

- Wprowadzam stan wojenny, by chronić wolność Republiki Korei przed zagrożeniem ze strony komunistycznych sił Korei Północnej, by wykorzenić nikczemne, sprzyjające Korei Północnej siły antypaństwowe, które godzą w wolność i szczęście naszego społeczeństwa i by chronić porządek konstytucyjny – powiedział prezydent Korei.

Yoon nie wyjaśnił jakie konkretne rozwiązania zostaną zastosowane w ramach wprowadzonego stanu wojennego. Agencja Yonhap podaje, że wprowadzenie stanu wojennego rekomendował prezydentowi minister obrony Korei Południowej Kim Yong-hyun.

Yoon zaapelował do mieszkańców kraju, by zaufali mu i zaakceptowali „pewne niedogodności”. - Wyeliminuję siły antypaństwowe tak szybko, jak to możliwe – zapowiedział.

Ta sama agencja informuje, że południowokoreańska armia podała, że w czasie obowiązywania stanu wojennego zakazane są działania Zgromadzenia Narodowego,  rad lokalnych i partii politycznych, wszystkie media i wydawcy przechodzą pod kontrolę sił zbrojnych, posiedzenia parlamentu nie odbywają się, a wszyscy pracownicy służb medycznych mają stawić się w pracy w ciągu 48 godzin. Wiece i demonstracje są zakazane. Łamiący przepisy stanu wojennego mogą być zatrzymywani bez nakazu aresztowania.

Jednocześnie Ministerstwo Obrony Korei Południowej zwołało naradę dowódców południowokoreańskiej armii.

Siły specjalne wkroczyły do budynku parlamentu

Do budynku południowokoreańskiego parlamentu wkroczyły siły specjalne. Mają zadanie zapobiec przejęciu parlamentu przez opozycję i zapewnić bezpieczeństwo.

Korea Południowa: Posłowie opozycji zatrzymani przez wojsko podczas próby wejścia do parlamentu

Tymczasem Lider Partii Demokratycznej Lee Jae-myung oskarżył prezydenta o działanie „niekonstytucyjne”. Z kolei lider rządzącej Partii Władzy Ludowej, z której wywodzi się prezydent Yoon, Han Dong-hoon, nazwał decyzję prezydenta błędem i zapowiedział, że będzie ją „blokował” wraz ze społeczeństwem.

Południowokoreański kanał informacyjny YTN podaje, że wejście do parlamentu są blokowane przez policję, a parlamentarzyści nie są w stanie wejść do budynku. Lider Partii Demokratycznej nie wyklucza, że może dojść do próby aresztowań parlamentarzystów. Lee zapowiedział wcześniej próbę anulowania stanu wojennego przez parlament.

W nagraniu umieszczonym w internecie w drodze do parlamentu Lee ostrzegł, że „krajem będą rządzić czołgi, pojazdy opancerzone i żołnierze”. Wezwał też Koreańczyków do przybywania przed parlament.

Podczas próby wejścia do parlamentu posłowie opozycji zostali zatrzymani przez wojsko.

Korea Południowa: Parlament przegłosował zniesienie stanu wojennego

Mimo problemów  z dotarciem do budynku parlamentu doszło jednak do głosowania. Około godziny 1 w nocy czasu lokalnego 300-osobowe Zgromadzenie Narodowe zwołało sesję plenarną, aby zażądać od Yoon zniesienia stanu wojennego. Zgodnie z prawem Korei Południowej stan wojenny może zostać zniesiony, jeśli większość członków parlamentu wyrazi na to zgodę.

Konstytucja kraju stanowi: „Gdy Zgromadzenie Narodowe zażąda zniesienia stanu wojennego jednoczesną większością głosów wszystkich członków Zgromadzenia Narodowego, Prezydent musi zastosować się do tej prośby”. Agencja informacyjna Yonhap poinformowała, że ​​wszystkich 190 posłów obecnych w 300-osobowym Zgromadzeniu Narodowym zagłosowało za tą decyzją.

Konstytucja nie określa jednak ram czasowych, w jakich prezydent ma zastosować się do żądania.

Wojsko: Stan wojenny nadal obowiązuje

The Washington Post, powołując się na YTN, informuje, że stan wojenny w Korei Południowej pozostanie w mocy, dopóki prezydent Yoon oficjalnie go nie zniesie – takie stanowisko zajęło wojsko.

Mimo to koreańskie media informują, że po głosowaniu Zgromadzenia Narodowego niektóre oddziały opuszczają  parlament.

Przed budynkiem  tysiące ludzi wiwatują na cześć parlamentarzystów, którzy zagłosowali za zniesieniem stanu wojennego.

Prezydent zapowiada zniesienie stanu wojennego. Nakazał wycofanie wojsk z ulic Seulu

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol zapowiedział, że zniesie stan wojenny po głosowaniu parlamentu przeciwko tej decyzji, dodając, że nakazał już wycofanie wojsk z ulic Seulu.

Yoon przemawiał około 4:25 czasu lokalnego, niecałe sześć godzin po ogłoszeniu dekretu o stanie wojennym. - Zniosę stan wojenny i zaakceptuję żądanie Zgromadzenia Narodowego — zapowiedział prezydent Korei Południowej.

Koreańscy związkowcy chcą dymisji prezydenta

Koreańska Konfederacja Związków Zawodowych, jedna z największych federacji związków zawodowych w kraju, wezwała swoich członków do strajku, dopóki prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol nie ustąpi. Ogłoszenie przez głowę państwa stanu wojennego związkowcy uznali za „powstanie”.

Związek wzywa ponad milion swoich członków, w tym pracowników firmy Hyundai, do zebrania się w centrum Seulu i innych miejscach w środę rano.

Opozycja żąda natychmiastowego impeachmentu Yoon Suk-yeola

Partie opozycyjne, w tym Demokratyczna Partia Korei, zasugerowały natychmiastowe przeprowadzenie impeachmentu prezydenta Yoon Suk-yeola. Grupa ponad 40 parlamentarzystów z partii opozycyjnych oświadczyła, że ​​Zgromadzenie powinno postawić Yoona w stan oskarżenia, nazywając go „mózgiem zdrady stanu i niegospodarności państwa”.

- Prezydent dopuścił się czynu równoznacznego ze zdradą stanu, mobilizując wojsko. Oczywiste jest, że nie może pozostać na stanowisku nawet przez chwilę dłużej. Dlatego musimy pilnie przegłosować wniosek o impeachment-powiedział Hwang Un-ha, lider Partii Odbudowa Korei. Hwang wezwał każdą partię do zaproponowania w środę wniosku o impeachment. Taki wniosek musi zostać poddany pod głosowanie w ciągu od 24 do 72 godzin od jego złożenia.

Biały Dom „uważnie monitoruje” sytuację

Administracja Joe Bidena poinformowała, że Biały Dom jest w kontakcie z rządem Korei Południowej i „uważnie monitoruje”przebieg wydarzeń.

W Korei Południowej stacjonuje około 28,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy, których zadaniem jest pomoc w ochronie kraju przed sąsiadem z północy.

Sytuację w Korei Południowej „uważnie i z niepokojem” obserwuje Organizacja Narodów Zjednoczonych. -  generalny jest obecnie w samolocie powrotnym do Nowego Jorku, ale oczywiście obserwujemy sytuację bardzo uważnie i z niepokojem. Ale na tym etapie to wszystko, co mam do powiedzenia - przekazał Stephane Dujarric, rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Informacja jest aktualizowana

Stan wojenny ma umożliwić pozbycie się sił sprzyjających Korei Północnej i utrzymanie porządku konstytucyjnego – podaje agencja Yonhap.

Dlaczego prezydent Korei Południowej wprowadził stan wojenny?

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Trump zmienia zdanie w sprawie szefa Pentagonu? Nowy kandydat
Polityka
Polityczne trzęsienie ziemi w Korei Płd. Co po sześciogodzinnym stanie wojennym?
Polityka
Norwegia. Rewolucja w prawie aborcyjnym po "spokojnej i merytorycznej" debacie
Polityka
Korea Południowa: Stan wojenny wprowadzony nie wiadomo dlaczego
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Polityka
NATO znów zawiodło Ukrainę
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska