Z ujawnionego w weekend przez Onet raportu wynika, że Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, miał utrzymywać kontakty z osobami powiązanymi z trójmiejskim półświatkiem, w tym organizacjami neonazistowskimi. Nawrocki tłumaczy, że osoby te poznawał m.in. na salach bokserskich, stadionach czy podczas pracy resocjalizacyjnej w więzieniach jako pracownik IPN. Raport, którego autorstwo przypisuje się byłym ludziom służb lub dziennikarzom śledczym, miał być zlecony przez kogoś z PiS, kto chciał osłabić kandydaturę Nawrockiego.
– Ja się z dokumentem żadnym jeszcze nie zapoznawałem, ale o nim słyszałem – powiedział w rozmowie z Telewizją Echo24 Mateusz Morawiecki. …). Mimo to były premier nazwał 72-stronicowy raport o Nawrockim „pseudodokumentem”, „zlepkiem nieprawdziwych informacji”, „dezinformacją” i „manipulacją”. Przekonywał przy tym, że raport powstał na zlecenie „przeciwników politycznych” PiS.
Czytaj więcej
– Na pewno będzie to bardzo mocna kampania wyborcza, być może nawet brutalna, co już widać po tych doniesieniach w niektórych mediach, świństwach na temat Karola Nawrockiego – powiedział Przemysław Czarnek, były minister edukacji w rządzie Mateusza Morawieckiego, odnosząc się do anonimowego raportu, dotyczącego kandydata w wyborach prezydenckich, popieranego przez PiS.
– Polityka jest pełna takich czarnych, PR-owych zagrywek ze strony Platformy Obywatelskiej i można się było z tym liczyć, ale mam nadzieję, że to po nim (Nawrockim – red.) spłynie jak woda po kaczce – mówił Morawiecki.
Mateusz Morawiecki o Karolu Nawrockim: Jest w stanie doprowadzić do zbliżenia polsko-polskiego
Zdaniem byłego szefa rządu PiS „Karol Nawrocki jest bardzo sprawnym menadżerem”. – Pokazał to w zarządzaniu trudnymi instytucjami. Ale przede wszystkim jest też człowiekiem pełnym energii, dynamizmu, pomysłów. Człowiekiem, który jest też spoza polityki. I ja wiem, że nasi przeciwnicy polityczni będą próbowali dezawuować ten jego atrybut, ale on bardzo wyraźnie w nim siedzi – stwierdził.