- Myślę, że z tej trójki, która jest na giełdzie, dr Karol Nawrocki wysuwa się na mocne prowadzenie – mówił Cieszyński, gość Michała Kolanki. Dodał, że ma też „wiele osobistych sympatii do profesora (Przemysława) Czarnka”.
- Uważam, że jeśli po drugiej stronie kandydatem byłby „fighter”, to profesor Czarnek byłby dobrym zawodnikiem – stwierdził. - Obawiam się, że to, co zrobiono z Przemysławem Czarnkiem; to, co zrobiła mu ta medialna maszyna, to wielka krzywda i wielka niesprawiedliwość. Widać było, że wszystkie celowniki są w niego wycelowane przez ostatnie kilka lat – powiedział Janusz Cieszyński.
Czytaj więcej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jego ugrupowanie sprawdza trzy osoby, spośród których może zostać wybrany kandydat partii na prezydenta. - Każda z nich (…) prezentuje się bardzo dobrze. Stąd ta trudność wyboru, to jest taka "trudność nadmiaru". Niestety, nie można trójgłowego prezydenta wybrać - powiedział w telewizji wPolsce24.
Janusz Cieszyński: Może okazać się, że potrzebna jest osoba z zewnątrz
Janusz Cieszyński dodał, że „o tym zdecyduje prezydium komitetu politycznego” PiS. - Nie wykluczałbym jakiejś niespodzianki. Może okazać się, że po wielu rundach badań okaże się, ze potrzebna jest jakaś osoba z zewnątrz – mówił Cieszyński.