Marcin Przydacz: Wygrana Trumpa ułatwi PiS-owi powrót do władzy? Na pewno ma to duże znaczenie

- Polska prawica odnotowała fakt, że w USA przegrała liberalna lewica, a wygrała prawica. Podobnie jest w Niemczech. Widać trend, że lewica jest w odwrocie - komentował wynik wyborów w USA poseł PiS Marcin Przydacz.

Publikacja: 07.11.2024 10:38

Marcin Przydacz

Marcin Przydacz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych Donald Trump zapowiadał, że w ciągu 24 godzin będzie w stanie zakończyć trwającą wojnę na Ukrainie. Jak informuje „The Wall Street Journal", plan Trumpa zakłada utrzymanie przez Rosję zajętych terenów oraz zablokowanie możliwości przystąpienia Ukrainy do NATO na co najmniej 20 lat.

O swoich przewidywaniach w sprawie dalszych kroków Donalda Trumpa mówił w rozmowie z Michałem Kolanką poseł PiS Marcin Przydacz. - W kampanii wyborczej pojawiało się mnóstwo prostych recept na bardzo skomplikowaną sytuację. Tym też charakteryzuje się Trump. Zawsze mówił, że to jest kwestia jednej rozmowy. Nie mam takiego przekonania. Są dwie możliwości: Donald Trump będzie odcinał wsparcie dla Ukrainy i wymagał rozpoczęcia negocjacji lub Stany Zjednoczone będą chciały pokazać, że są światowym liderem, takim policjantem, który wymaga przestrzegania podstawowych norm – mówił polityk.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji
Polityka
Duda: Rozmawiałem szczerze z Zełenskim. Pokoju nie da się osiągnąć bez USA