Wybory prezydenckie w USA: Nie tylko Kamala Harris i Donald Trump. Kto jeszcze chce być prezydentem?

Główny pojedynek o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych toczy się między kandydatką Partii Demokratycznej Kamalą Harris oraz kandydatem Partii Republikańskiej Donaldem Trumpem. Pretendentów do władzy w USA jest jednak więcej. Kto jeszcze startuje w wyborach?

Publikacja: 28.10.2024 15:21

Cornel West, Jill Stein i Chase Oliver

Cornel West, Jill Stein i Chase Oliver

Foto: REUTERS/Stephani Spindel, REUTERS/Rebecca Cook, mat. prasowe

5 listopada 2024 roku odbędą się wybory prezydenckie, podczas których wybrana ma zostać osoba na stanowisko 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tego dnia głosują obywatele, a ostatecznego wyboru dokonają elektorzy lub Izba Reprezentantów. Kandydatami są nie tylko Kamala Harris i Donald Trump.

Kandydaci na prezydenta USA: Kto walczy o stanowisko?

W wyborach na 47. prezydenta USA udział biorą:

  • kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris;
  • kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump;
  • kandydat Partii Libertariańskiej Chase Oliver;
  • kandydatka Partii Zielonych Jill Stein;
  • kandydat niezależny Cornel West.

Kandydatem niezależnym był również Robert F. Kennedy Jr., amerykański prawnik i aktywista ruchu antyszczepionkowego, który jednak zrezygnował z kandydatury i udzielił poparcia Donaldowi Trumpowi.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie w USA: Kiedy poznamy wyniki? Głosowanie już trwa

Wybory prezydenckie w USA. Kandydat Partii Libertariańskiej Chase Oliver

Chase Oliver to najmłodszy kandydat na prezydenta USA – ma 39 lat. W 2022 roku czasopismo Rolling Stone nazwało go najbardziej wpływowym libertariańskim aktywistą roku. Brał udział w wyborach do Izby Reprezentantów w 2020 roku oraz w wyborach na senatora II klasy reprezentującego Georgię w 2022 roku. Podczas wyborów określał się jako „armed and gay”, czyli „uzbrojony i gej” – co łączyć miało jego poglądy i orientację seksualną.

Kandydatura Chase’a Olivera z ramienia Partii Libertariańskiej była blokowana przez część członków ugrupowania, którzy chcieli przyjąć skrajnie prawicowe stanowisko w tematach migracji i osób transpłciowych. Oliver zdobył jednak nominację partyjną po siedmiu rundach głosowania na konwencji w maju tego roku.

Oliver to zwolennik wolnego rynku, prawa do posiadania broni i do aborcji. Jest przeciwny wojnie z narkotykami – opowiada się za legalizacją marihuany, ułaskawieniem niegroźnych przestępców narkotykowych oraz dekryminalizacją posiadania i używania wszystkich narkotyków. Jego zdaniem należy uprościć ścieżki do uzyskania obywatelstwa dla imigrantów i rozszerzyć wizy pracownicze. Gdyby objął prezydencki fotel wycofałby Stany Zjednoczone ze wszystkich konfliktów zagranicznych oraz ograniczył wsparcie udzielane Ukrainie i Izraelowi. Chciałby też wyeliminować System Rezerwy Federalnej.

Wybory prezydenckie w USA. Kandydatka Partii Zielonych Jill Stein

Jill Stein to amerykańska lekarka i polityczka. Była kandydatką Partii Zielonych w wyborach na prezydenta w roku 2012 oraz 2016. Tym razem początkowo była kierowniczką kampanii Cornela Westa, który rozpoczynał kandydowanie z ramienia Partii Zielonych. Jednak gdy zdecydował, że będzie kandydatem niezależnym, Jill Stein postanowiła ubiegać się o nominację tego ugrupowania.

W swoich postulatach proponuje między innymi zaawansowaną politykę klimatyczną. Chce, by Stany Zjednoczone jak najszybciej osiągnęły zeroemisyjność w przypadku dwutlenku węgla. Uważa również, że edukacja publiczna – od przedszkola aż do college’u –  powinna być bezpłatna. Stein chce także anulować wszystkie długi medyczne. Zapowiedziała też, że podwoi liczbę sędziów w Sądzie Najwyższym i wprowadzi 18-letnią kadencję sędziów w tej instytucji (obecnie urząd sędziego Sądu Najwyższego sprawuje się w USA dożywotnio).

Kandydatka Partii Zielonych nie popiera działań wojennych Izraela w Strefie Gazy. W 2024 roku została aresztowana w czasie protestu wzywającego do zawieszenia broni. W trakcie kampanii podkreślała, że wycofałaby wsparcie USA dla Izraela oraz Ukrainy.

Czytaj więcej

Donald Trump zapowiedział masowe deportacje z USA. Mówił też o wojnie z Chinami

Wybory prezydenckie w USA. Kandydat niezależny Cornel West

Cornel West jest wykładowcą, filozofem i aktywistą. Jego celem jest między innymi podtrzymanie dziedzictwa Martina Luthera Kinga. Wykorzystuje do rozpowszechniania swoich przekazów różne kanały komunikacji, gości w programach telewizyjnych, zagrał też w filmach. W Stanach Zjednoczonych jest jednym z rozpoznawanych intelektualistów.

West początkowo zamierzał kandydować z ramienia People’s Party (Partii Ludowej/Populistycznej), następnie przygotowywał się do startu w prawyborach w Partii Zielonych, jednak ostatecznie postanowił, że wystartuje jako kandydat niezależny.

Cornel West sprzeciwia się poparciu USA dla Izraela. Zapowiedział naciski na rząd w Tel Awiwie, by ten zgodził się na zawieszenie broni i wycofanie z terytorium palestyńskiego. Chce również wstrzymania pomocy dla Ukrainy i rozwiązania NATO.

Wśród jego postulatów znalazła się też bezpłatna opieka zdrowotna dla wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych, wypłata reparacji wszystkim czarnoskórym mieszkańcom oraz zaprzestanie projektów związanych z dzierżawą ropy i gazu na terenach federalnych.

Jak wskazują sondaże opublikowane na stronie RealClearPolitics każdy z wymienionych kandydatów może liczyć na około 1 proc. poparcia.

5 listopada 2024 roku odbędą się wybory prezydenckie, podczas których wybrana ma zostać osoba na stanowisko 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tego dnia głosują obywatele, a ostatecznego wyboru dokonają elektorzy lub Izba Reprezentantów. Kandydatami są nie tylko Kamala Harris i Donald Trump.

Kandydaci na prezydenta USA: Kto walczy o stanowisko?

Pozostało 94% artykułu
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Materiał Promocyjny
Telewizor w inteligentnym, bezpiecznym domu
Polityka
Donald Trump zapowiedział masowe deportacje z USA. Mówił też o wojnie z Chinami
Polityka
Kolejna próba zamachu na premiera Słowacji? „Nie zgadzał się z polityką ws. Ukrainy”
Polityka
Wybory w USA: wojna gwiazd muzyki i biznesu
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Ekspert: Celebryci włączyli się do walki o Biały Dom