A gdyby Joe Biden wycofał się z wyścigu? Fala spekulacji przetacza się w amerykańskich mediach

Nikt tak naprawdę nie wie, jak wyglądałby proces wybierania nowego kandydata, gdyby Joe Biden ustąpił z wyścigu o prezydenturę. Wielu demokratów twierdzi jednak, że taki proces prawdopodobnie szybko zakończy się nominacją wiceprezydent Kamali Harris.

Publikacja: 21.07.2024 10:15

Prezydent Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris

Prezydent Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris

Foto: Reuters

Jak zauważa CNN, za kulisami od tygodni trwają nieformalne rozmowy o tym, jak będzie wyglądała walka o zastąpienie Bidena. Jednak niepewność co do tego procesu była tak niejasna, że ​​wielu demokratów – nawet tych, którzy mają poważne obawy co do Bidena – wstrzymało się z wystąpieniem przeciwko kandydaturze prezydenta, obawiając się chaosu. 

Wewnętrzne sondaże pokazują, że Kamala Harris pomogłaby scementować wyborców demokratów i byłaby bardziej aktywna i energiczna w politycznej walce z Donaldem Trumpem. W szeregach partii demokratycznej wielu celowo powstrzymuje się od mówienia o hipotezach. Sztab i najbliżsi współpracownicy Bidena twierdzą, że planuje on wrócić na szlak kampanii w przyszłym tygodniu, gdy tylko wyzdrowieje z COVID-19. 

Czytaj więcej

Czy Kamala Harris nadaje się na prezydenta USA?

Gdyby jednak trzeba było wybrać kogoś zamiast Bidena?

Niektórzy z działaczy demokratów opowiadają się za szybkim i zamkniętym procesem, w ramach którego delegaci zatwierdzaliby zamianę w ramach wirtualnego systemu nominacji przed konwencją. Pojawiają się też - zauważa CNN - rozważania na temat szybkiego stworzenia serii „błyskawicznych prawyborów”, ale nikt nie może się zgodzić, jak miałoby to zadziałać na nieco ponad 100 dni przed terminem wyborów. 

Ten mglisty pomysł jest jednak popierany przez niektórych zwolenników Kamali Harris, przekonanych, że nie ma nikogo innego, kto mógłby pokusić się o start. Nie brakuje też głosów, że Kamala Harris poradziła sobie znakomicie podczas kryzysu demokratów. Politycy partii zauważają, że wiceprezydent nie dała się przyłapać na żadnych intrygach, nawet w prywatnych rozmowach, i że zachowała lojalność wobec Bidena podczas serii kampanijnych spotkań. 

Czytaj więcej

Biden zapowiada powrót na szlak kampanii. "Wiemy, dokąd prowadzi nas Trump"

„Naturalna następczyni Joe Bidena”

- Kamala Harris jest naturalną następczynią Joe Bidena — powiedział CNN jeden z demokratycznych członków Izby Reprezentantów, który poprosił o zachowanie anonimowości, aby nie zostać uznanym za podważającego prezydenturę.

Niewielu może sobie też wyobrazić, że Biden ustąpi nie poprosiwszy o przejęcie władzy swojej zastępczyni. Każdy inny scenariusz — zauważa CNN — byłby dla niej druzgocącą zniewagą. CNN przypomina, że sam Biden na własnej skórze odczuł bardzo podobny splot wydarzeń, gdy Barack Obama zwrócił się do Hillary Clinton zamiast do niego przed wyborami w 2016 r. Wreszcie — jak się zauważa — gdyby dziś Biden wskazał innego następcę w hipotetycznym scenariuszu wycofania się z walki o prezydenturę - podważyłby swój własny osąd sprzed czterech lat, gdy uznał Kamalę Harris za gotową do zastąpienia go i powierzył jej stanowisko wiceprezydenta.

Jak zauważył kongresmen Jared Golden, demokrata z Maine, zwrot w stronę Kamali Harris jest po prostu logiczny. - Myślę, że wielu Amerykanów uważa, że ​​istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jeśli wygra duet Biden-Harris, to Kamala dokończy drugą kadencję - zauważył Golden. - Więc nasuwa się pytanie: dlaczego po prostu nie rozstrzygnąć tej sprawy w tych wyborach?

Jak zauważa CNN, za kulisami od tygodni trwają nieformalne rozmowy o tym, jak będzie wyglądała walka o zastąpienie Bidena. Jednak niepewność co do tego procesu była tak niejasna, że ​​wielu demokratów – nawet tych, którzy mają poważne obawy co do Bidena – wstrzymało się z wystąpieniem przeciwko kandydaturze prezydenta, obawiając się chaosu. 

Wewnętrzne sondaże pokazują, że Kamala Harris pomogłaby scementować wyborców demokratów i byłaby bardziej aktywna i energiczna w politycznej walce z Donaldem Trumpem. W szeregach partii demokratycznej wielu celowo powstrzymuje się od mówienia o hipotezach. Sztab i najbliżsi współpracownicy Bidena twierdzą, że planuje on wrócić na szlak kampanii w przyszłym tygodniu, gdy tylko wyzdrowieje z COVID-19. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Syn prezydenta USA Hunter Biden przyznał się do winy. Grozi mu 17 lat więzienia
Polityka
Opozycjonistkę torturują w łagrach Łukaszenki. Mąż prosi Polskę o pomoc
Polityka
Rządowa wirówka na Ukrainie. Prezydent Zełenski zdymisjonował część ministrów
Polityka
Michel Barnier. Z alpejskich stoków na szczyty władzy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Polityka
Nieoczekiwane, "ironiczne" stwierdzenie Putina. To jego odpowiedź na zarzut wpływania na wybory w USA
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki