Przemysław Wipler o zatrzymaniu Romanowskiego: Nie zostawia się kolegów

- Obecnie rządzący są równie bezwzględni jak Zbigniew Ziobro - mówi o zatrzymaniu posła PiS Marcina Romanowskiego poseł Konfederacji Przemysław Wipler.

Publikacja: 19.07.2024 08:53

Przemysław Wipler

Przemysław Wipler

Foto: PAP/Marcin Obara

W ocenie ekspertów pośpiech wynikający z politycznej presji na rozliczenie ziobrystów za nieprawidłowości przy rozdzielaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości spowodował serię kompromitujących błędów prokuratury.

Nie tylko zbagatelizowanie kwestii drugiego immunitetu wynikającego z członkostwa posła Marcina Romanowskiego w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy i niepoinformowanie jej szefa o toczącym się w Polsce śledztwie. Wątpliwości karnistów budzi sama konstrukcja prawna zarzutów, jakie postawiono w poniedziałek Romanowskiemu. 

Czytaj więcej

„Wyjście” na szefa. Co prokuratura zawaliła w sprawie Marcina Romanowskiego?

O działania prokuratury zapytano w Polsat News posła Konfederacji Przemysława Wiplera. - Jeżeli w sprawie Marcina Romanowskiego doszło do matactwa to ono dawno miało miejsce. Taki pretekst, by trzymać dwie kobiety w areszcie i próbować zatrzymać posła opozycji, to głupota polityczna — ocenił.

Przemysław Wipler: Rządzący są równie bezwzględni jak Zbigniew Ziobro

Poseł nie chciał wskazywać, jaka decyzja może zapaść w sądzie, ale „trudno mi sobie wyobrazić, żeby sędziowie występowali przeciw jasnemu stanowisku ZPRE”.

Wipler przyznał, że łączą go z Romanowskim także relacje prywatne — razem mieszkali i poseł PiS był świadkiem na jego ślubie. - W takich sytuacjach nie zostawia się kolegów - powiedział.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Czy Szymon Hołownia pomógł Marcinowi Romanowskiemu? W koalicji szukają winnego

– Nie będę w żaden sposób rozdzielał tych ról (prawnika i przyjaciela — red.). Jestem członkiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Jest dla mnie jasne, że naruszenie w takiej sprawie immunitetu nadawanego przez instytucję, która powstała i do której Polska przystąpiła po to, żeby chronić prawa człowieka, jest niebywałym skandalem, który będzie bardzo rzutował również na odpowiedzialność – w tym, moim zdaniem, karną – osób, które brały w tym udział - mówił Wipler.

– Pretekst matactwa, by trzymać dwie kobiety w areszcie i próbować zatrzymać posła opozycji, to jest głupota polityczna, która pokazuje, że obecnie rządzący są równie bezwzględni i równie niemądrzy w nadużywaniu tego rodzaju instytucji, jak minister Ziobro, którego podstawowa linia krytyki to było nadużywanie tymczasowych aresztów i stawianie zarzutów bardzo łatwą ręką - mówił poseł Konfederacji.

Polityka
Kolejny były prezydent Korei Południowej stanie przed sądem
Polityka
Spełnia się sen Wałęsy: przegoniliśmy Japonię
Polityka
Elon Musk ograniczy współpracę z administracją Donalda Trumpa
Polityka
Marco Rubio i rewolucja w Departamencie Stanu z Polską w tle. „Radykalna ideologia”
Polityka
Putin proponuje zamrożenie inwazji na Ukrainę. Stawia warunki, Europa ostrzega