- Przede wszystkim obraz, który rysuje nam się z posiedzenia tej komisji, a także z pozostałych dwóch jest następujący: ówczesny aparat władzy robił wszystko, żeby tą władzę utrzymać za wszelką cenę - komentował wybory kopertowe Wypij.
Wybory kopertowe. Przyzwoitość lub trwanie za wszelką cenę przy aparacie władzy
Według Wypija w dobie pandemii oznaczało to, także lekceważenie zagrożenia dla życia i zdrowia Polaków. Natomiast w kontekście wyborów, podeptanie standardów demokratycznego państwa prawa. - Tylko i wyłącznie po to, żeby tę władzę za wszelką cenę utrzymać. Pod tym względem, każdy kto wtedy miał możliwość wpływu na rzeczywistość i chciał zachować się przyzwoicie miał do wyboru: przyzwoitość albo trwanie za wszelką cenę przy aparacie władzy - mówił Wypij.
- Nasza grupa, która wtedy zatrzymała nielegalne wybory, była grupą ludzi, która decydowała, że w tej sytuacji należy zachować się przyzwoicie. Jeżeli członkowie Prawa i Sprawiedliwości uznają to za zdradę, to tak naprawdę wystawiają sobie świadectwo tego, że po pierwsze są ludźmi podłymi, tchórzliwymi i kłamliwymi - krytykował Wypij.
Czytaj więcej
To jest kpina i bezczelność Morawieckiego. W kwietniu 2020 roku z jednej strony zamykali ludzi w...
Jego zdaniem posądzali ich o zdradę, tylko po to, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, że lekceważyli życie i zdrowie Polaków oraz standardy demokratycznego państwa prawa.