W poniedziałek premier Donald Tusk poinformował o swoim spotkaniu z Adamem Bodnarem i Tomaszem Siemoniakiem. „Poprosiłem dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu” — napisał na Twitterze szef rządu oceniając, że „nie ma na co czekać”, ponieważ „Polacy muszą poznać prawdę”.
O tym, że ABW ostrzegała Daniela Obajtka przed zatrudnieniem Samera A., pisaliśmy już w „Rzeczpospolitej”. W 2022 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego próbowała zablokować powołanie A. na stanowisko prezesa spółki Orlen Trading Switzerland (firmy zależnej od Orlenu). Mieszkający w Al Diraz w Bahrajnie biznesmen z polskim obywatelstwem miał być podejrzewany o związki z arabskim ekstremizmem. Informacje na ten temat pochodzić miały od amerykańskich służb wywiadowczych rozpracowujących grupy terrorystyczne oraz badających ich przepływy finansowe. Jak pisały Grażyna Zawadka i Izabela Kacprzak, także polska ABW miała ustalenia w tym zakresie. Przeciwko Samerowi A. toczyło się także polskie śledztwo o oszustwa na VAT.