Do zatrzymania doszło w mieście Bayreuth w północnej Bawarii. Dwaj mężczyźni, obywatele Niemiec pochodzenia rosyjskiego, podejrzewani są m.in. o sabotaż i przygotowanie detonacji materiałów wybuchowych – poinformowała 18 kwietnia prokuratura w Karlsruhe. Mężczyźni zidentyfikowali potencjalne cele ataków, w tym obiekty sił zbrojnych USA w Niemczech. Celem było „podważenie wsparcia wojskowego udzielonego przez Niemcy Ukrainie w rosyjskiej wojnie agresji”.
Aresztowany Dieter S. był w kontakcie z osobą „powiązaną z rosyjskimi służbami specjalnymi”, wyjaśniła prokuratura. Od października 2023 roku miał omawiać z tą osobą możliwe operacje sabotażowe w Niemczech. Zgodnie z informacjami z Karlsruhe, podejrzany zadeklarował swojej osobie kontaktowej, że jest przygotowany do „dokonania ataków z użyciem materiałów wybuchowych i podpaleń, głównie na infrastrukturę wojskową i obiekty przemysłowe w Niemczech”.
Rosyjscy szpiedzy mieli atakować bazy USA w Niemczech? Dieter S. prowadził rozpoznanie
W ramach przygotowań Dieter S. zbierał informacje na temat potencjalnych celów, w tym obiektów sił zbrojnych USA. Druga aresztowana osoba, Alexander J., pomagał mu najpóźniej od marca 2024 roku. Dieter S. podobno dokonał rozpoznania niektórych z docelowych obiektów, robiąc na miejscu zdjęcia i filmy, na przykład transportów wojskowych i przewożonych materiałów. Następnie przekazywał zebrane informacje swojej osobie kontaktowej.
Czytaj więcej
Skazany na dożywocie Peyman Kia, który przez 10 lat przekazywał szwedzkie tajemnice rosyjskiemu GRU ma nowy kłopot. Szwedzki urząd skarbowy domaga się podatku dochodowego od niezgłoszonych dochodów.
Jak podaje tygodnik „Der Spiegel”, szpiegowane obiekty wojskowe obejmowały obiekty sił zbrojnych USA w Grafenwoehr w Bawarii. Znajduje się tam między innymi poligon wojskowy, na którym armia amerykańska szkoli ukraińskich żołnierzy – na przykład na czołgach Abrams.