Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z TVN24 mówił między innymi o stanie prac nad przepisami dotyczącymi liberalizacji ustawy aborcyjnej. Lewica złożyła bowiem dwa projekty ustaw — jeden depenalizujący aborcję, a drugi zezwalający na aborcję do 12 tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Dotychczas nie były one jednak rozpatrywane przez Sejm.
Włodzimierz Czarzasty o aborcji: Mam dość. Nie będę brał odpowiedzialności
Jak powiedział w rozmowie z TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, ta sytuacja go męczy. - Powiem szczerze, że mam już tego osobiście dość, a moje koleżanki i koledzy z klubu i z mojej formacji również - stwierdził polityk.
Czytaj więcej
Polska 2050 i PSL nie zgodziły się, by w umowie koalicyjnej znalazła się kwestia liberalizacji aborcji - wynika z informacji "Gazety Wyborczej".
Czarzasty zaznaczył, że on oraz jego partyjni współpracownicy, "nie będą brali na siebie tego, że ustawy, które złożyli pierwszego dnia w Sejmie, dotyczące tak naprawdę prawa do własnego ciała, do aborcji do 12. tygodnia oraz depenalizacji całego procesu aborcyjnego, blokuje Szymon Hołownia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem”. - Nie usłyszy pan ode mnie, że jestem przeciwko koalicji, która rządzi, ale w ramach tej demokracji walczymy o jej kształt. Nie będę brał odpowiedzialności za to, że ktoś blokuje tego typu rzeczy i trzeba to nazywać po imieniu - zaznaczył Czarzasty.
Włodzimierz Czarzasty do Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni: Aborcja? Zagłosujcie za tym, a potem niech prezydent to zawetuje
Wicemarszałek Sejmu stwierdził także, że "fantastyczna jest Polska 2050, fantastyczny jest PSL, fantastyczny jest Kosiniak i Hołownia". - Hołownia jest moim szefem. Akceptuję, wspieram na każdym kroku, ale na Boga, blokujecie panowie prawa kobiet, żeby była jasność - powiedział. - Szymonie, Szymku, Władysławie, Władku, zagłosujcie za tym, a potem niech prezydent to zawetuje. Niech to zrobi, to nie może tak być, że są projekty składane i my po prostu tego nie robimy, bo nie robimy - podkreślił.