Aktualizacja: 26.04.2025 05:57 Publikacja: 15.02.2024 17:14
Raman Pratasiewicz
Foto: PAP/Abaca
– Dlaczego postanowiłem się pokazać? Nadszedł czas, by powrócić do ludzi. Trzeba coś robić, bo nie można siedzieć na miejscu bezczynnie. Może razem będziemy oglądać i omawiać filmy, grać w gry albo omawiać bieżące wydarzenia – zapowiedział w środę Raman Pratasiewicz w swoim pierwszym internetowym występie od zatrzymania w maju 2021 roku.
– Piszcie, zadawajcie pytania. Przypominam, że już nie jestem terrorystą czy ekstremistą, więc subskrybując mój kanał czy pisząc do mnie, nie będziecie ponosić odpowiedzialności. Pamiętajcie jednak o ustawach, że w Republice Białoruś prawo jest dziwne. Przepraszam, przejęzyczyłem się, nie dziwne, tylko surowe. Więc myślcie trochę o tym, co piszecie – uprzedzał.
Prezydent USA Donald Trump narzeka w mediach społecznościowych, że podpisanie przez Ukrainę umowy mineralnej opó...
Węgierskie Centrum Na Rzecz Praw Podstawowych powołało nowy instytut, na czele którego stanął były wiceminister...
Pete Hegseth – sekretarz obrony USA – podczas co najmniej dwóch spotkań w Pentagonie oskarżyć miał najwyższych r...
W Szwecji debatuje się, jak budować, by nie powstawały imigranckie enklawy. Co wydaje się czystą teorią.
Jordania dołączyła do państw stanowczo zwalczających Bractwo Muzułmańskie. Islamiści mieli zagrażać bezpieczeńst...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas